Opozycyjna prawicowa Nowa Demokracja (ND) odniosła w niedzielę zdecydowane zwycięstwo w drugiej turze wyborów lokalnych i regionalnych w Grecji. Według prawie pełnych wyników ND zwycięzyła w 12 z 13 greckich regionów i w większości miast, w tym w Atenach i Salonikach.
Obserwatorzy podkreślają, że wyniki drugiej tury potwierdziły wyraźną tendencję pierwszej a także są zgodne z rezultatami wyborów do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się w Grecji tego samego dnia.
W Atenach zwyciężył 41-letni Kostas Bakojannis, pokonując kandydata lewicowej SYRIZY Nassosa Iliopulosa i zdobywając 65 proc. głosów. Bakojannis to były gubernator regionu Attyki. Jest synem Dory Bakojannis, pierwszej kobiety która sprawowała urząd mera Aten i siostrzeńcem przywódcy Nowej Demokracji Kyriakosa Micotakisa.
Bakojannis zastąpi na stanowisku mera stolicy centrolewicowego Giorgiosa Kaminisa, który sprawował ten urząd przez dwie kadencje.
W Attyce,na której terenie leżą Ateny i którą zamieszkuje 30 proc. zarejestrowanych wyborców, dotychczasowa gubernator Rena Durou, jedna z czołowych polityków SYRIZY, została pokonana przez konserwatystę Giorgiosa Patulisa, który zdobył ok. 66 proc głosów.
W Salonikach, drugim pod względem wielkości mieście Grecji, kandydaci lewicy zostali wyeliminowani już tydzień temu w pierwszej turze. Zwyciężył niezależny konserwatysta Konstantinos Zervas pokonując oficjalnego kandydata Nowej Demokracji Nikolaosa Tachiaosa.
Urząd mera Salonik sprawował dotychczas polityk centrolewicowy Jannis Butaris.
Podkreśala się, że zarówno Ateny jak i Saloniki wróciły do swej tradycyjnej roli bastionów prawicy, z którą zerwały w latach 2010 i 2014 wybierając kandydatów centrolewicy.
Frekwencja była niższa niż tydzień temu i wyniosła w wyborach regionalnych 41 proc. a w lokalnych 44 proc. W pierwszej turze wyniosła odpowiednio 58 i 59 proc.
Przywódca Nowej Demokracji Micotakis nie ukrywał radości ze zwycięstwa podkreślając, że kandydaci wspierani przez jego ugrupowanie zwyciężyli w 12 na 13 regionów kraju oraz, że stanowi to dobry prognostyk przed wyborami parlamentarnymi.
Z kolei premier i przywódca SYRIZY Aleksis Cipras, gratulując wybranym merom i gubernatorom, podkreślił konieczność „zwarcia szeregów” przed przedterminowymi wyborami do parlamentu 7 lipca.
(PAP)
