
Lewactwo tego mu nie wybaczy. Michał Wiśniewski był jedną z największych gwiazd juwenaliów organizowanych w Białymstoku. Ewidentnie podczas występu był w dobrym humorze i rzucał żartami na prawo i lewo. Medialne ekspozytury lewicowo-żydowskiej prasy w Polsce już piszą o „seksistowskim skandalu”.
Ich Troje z Michałem Wiśniewskim na czele, byli największymi gwiazdami podczas koncertu w Białymstoku, który miał miejsce w związku z tamtejszymi juwenaliami. Michał Wiśniewski był w świetnym humorze i na scenie rzucał żartami na prawo i lewo.
Zespół Ich Troje z wokalistką Agatą Buczkowską zaśpiewał utwór „Wypijmy za to”. W trakcie występu Wiśniewski z Buczkowską mieli znaleźć się w łóżku, kiedy kobieta przysiadła na brzegu, Wiśniewski rzucił: Ej, mała, ale jeszcze na mnie nie wsiadłaś.
Później Wiśniewski otworzył szampana, którym opryskał publiczność, a także samą Buczkowską. Ten w tym momencie rzucił kolejny, tym razem sprośny żarcik. – To jest pierwszy wytrysk, po którym Agata musi się wycierać! – wypalił lider „Ich Troje”.
Do końca koncertu nic się nie zmieniło, a Wiśniewski rzucał żart za żartem. O perkusiście mówił, że „zdecydowanie ma trzy wielkie pały”, z kolei w kierunku puzonisty rzucił „ma najdłuższą rurę w zespole”.