Dziennikarza zatkało. Różal szczerze o wyborach. „To jest może teoria spiskowa” [VIDEO]

Marcin
Marcin "Różal" Różalski. / foto: YouTube: FightSport.pl
REKLAMA

Różal jest kontrowersyjną postacią – znany zawodnik MMA, z jednej strony flirtujący z okultyzmem, a z drugiej poświęcający się dla ratowania zwierząt i wspierający wiele akcji charytatywnych. W wywiadzie dla FightsportPL postanowił opowiedzieć o tym, dlaczego nie chodzi na wybory.

Różal nie brał udziału w ostatnim głosowaniu i wyborze przedstawicieli państwowych, którzy zostaną oddelegowani do europarlamentu. Jak sam mówi, nie poszedł głosować bo nie wierzy, że wyborcy mają jakikolwiek wpływ na wybór rządzących.

REKLAMA

Nie wierzę, że ja mam jakikolwiek wpływ. Nie wierzę w te frekwencję […] Nie wierzę, że my w jakikolwiek sposób mamy wpływ na coś. Ten kto ma wygrać wybory, to wygra. Cała reszta to tylko otoczka. To jest może teoria spiskowa, ale ja mam prawo do takiej teorii – mówi Różal.

„Nie jestem wielkim zwolennikiem PiSu”

Różal powiedział w wywiadzie, że woli, żeby wygrał PiS niż na przykład tzw. „Platformersi”.

Czy to dobrze czy źle Twoim zdaniem, że PiS wygrał? – pytał zawodnika dziennikarz.

Na pewno lepiej niż gdyby wygrali, eee… – zaczął Różal.

Platformersi? – podpowiedział Różalskiemu redaktor.

Nawet prezesa kilka aspektów mi się podoba, choć nie podoba mi się, że jest tak uległy na wpływy Torunia – ocenia Różal, wymieniając uprzednio polityków z którymi mógłby się zgodzić w kilku kwestiach.

Nie podoba mi się ich podejście w takich ich kilku innych rzeczach, ale jak mówiłem – nie mam na to wpływu i się w to nie zagłębiam. Ma nadzieję, że zrobią to co obiecali, że tego nie zaprzepaszczą. – wyraził swoją nadzieję zawodnik MMA.

„Niech w końcu powstanie partia, która wprowadzi Polskę na salony jako potęgę”

Różal w wywiadzie opowiadał o tym jak według nie go nie fair traktują nas Niemcy, i o tym jak dajemy się wszystkim wykorzystywać.

Niech w końcu powstanie partia, która wprowadzi Polskę na salony jako potęgę, a nie jak takiego k***wa leminga – powiedział.

Innym słowem, Różalski ma nadzieje, że w końcu w Polsce do władzy dojdzie ugrupowania, które nie pozwoli dalej pomiatać międzynarodowym graczom polskim państwem. Jednak pozostaje mu mieć tylko nadzieję, bo jak sam mówi, nie wierzy że jego głosowanie może coś zmienić – według niego cała gra polityczna jest już dawno zaplanowana i maluczcy nie mają na nią żadnego wpływu.

Źródło: YouTube

REKLAMA