Znana polska restauratorka postanowiła ujawnić w wywiadzie całą prawdę o finansowej stronie przeprowadzania „Kuchennych Rewolucji” TVN. Od czasu do czasu w internecie pojawiają się pogłoski o tym, że uczestnicy muszą najpierw zapłacić, zanim Magda Gessler im pomoże. Jak to wygląda na prawdę?
W Polsce sprzedają się tylko złe wiadomości
Według Magdy Gessler, pogłoski o tym że uczestnicy muszą płacić za przeprowadzanie remontu w „rewolucjonizowanych” knajpach (mówiło się o kwocie nawet 100 000) są nie tyle grubo przesadzone, co po prostu nieprawdziwe. W opinii restauratorki takie plotki wynikają z tego, że w Polsce najlepiej sprzedają się głównie złe wiadomości.
„W tytule trzeba napisać coś złego żeby ktoś w ogóle w to kliknął” – mówi gwiazda.
Jak więc wygląda prawda? Kto płaci za remonty?
Prawda przedstawia się zupełnie inaczej niż w imaginacjach Internautów. Uczestnicy nie płacą stu tysięcy za remont. W zasadzie to nic nie płacą, ponieważ całość sponsoruje telewizja.
Kwota stu tysięcy nie jest też nawet zbliżona do rzeczywistego kosztu prac remontowych.
„Są to totalne bzdury, to my dajemy pieniądze w wysokości od 10 do 12 tys. złotych na remont i wymianę wnętrza. Projekt jest mój, mamy dekoratorki, robią to w ciągu czterech dni, a tak naprawdę dwóch” – wyjawia w wywiadzie Magda Gessler.
Źródło: Pomponik.pl