Izraelscy dyplomaci chcą zmienić uchwałę amerykańskiego Senatu. Chodzi o Palestynę

Benjamin Netanjahu. Foto: PAP/EPA
Benjamin Netanjahu. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Żydowscy dyplomaci chcą usunięcia odwołania do państwa Palestyńskiego w senackiej uchwale, którą przygotowują Republikanin Lindsey Graham i Demokrata Chris Van Hollen. Będą próbować zablokować ją w amerykańskim Senacie.

Izraelscy dyplomaci w Waszyngtonie pracują nad tym, by nie dopuścić do przegłosowania przez senatorów uchwały, która popiera utworzenie dwóch niezależnych państw, Izraela i Palestyny.

REKLAMA

Projekt uchwały został przygotowany przez wpływowego Republikanina Lindsey`a Grahama i Demokratę Chrisa Van Hollena i jest próbą wywarcia nacisku na Biały Dom, który ma opublikować wkrótce własny plan pokojowy mający na celu zakończenie konfliktu palestyńsko-żydowskiego.

Obaj senatorowie od dawna opowiadają się za utworzeniem osobnego państwa dla Palestyńczyków i lobbują na rzecz takiego rozwiązania w amerykańskim Kongresie.

Kluczową rolę w wywieraniu nacisków na amerykańskich senatorów odgrywa ambasador Izraela w USA, Ron Dermer. Izraelska ambasada potwierdziła, że takie działania są podejmowane ale odmówiła komentarza.

Sprawa jest bardzo ważna z punktu widzenia zapowiedzianych na 17 września przedterminowych wyborów w Izraelu, które zostały rozpisane po fisku utworzenia większościowego rządu przez Benjamina Netanyahu.

W trakcie kwietniowej kampanii wyborczej obiecywał on między innymi odejście od koncepcji utworzenia dwóch państw i „przejęcie kontroli” przez Izrael nad terenami zamieszkiwanymi przez Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu ze względu na mieszkających tam żydowskich osadników.

Benjamin Netanyahu obawia się, że poparcie przez USA utworzenia dwóch odrębnych państw i utworzenie Palestyny obejmującej między innymi Zachodni Brzeg grożą utratą głosów części elektoratu i porażką w wyborach.

Źródło: AXIOS/Times of Israel

REKLAMA