Rada Bezpieczeństwa ONZ zajmie się atakami na tankowce. „Cztery jednostki zaatakowane na redzie portu Fujairah”. Czy stoi za tym Iran?

fot. Twitter
REKLAMA

Rada Bezpieczeństwa ONZ zajmie się dziś sprawą ataków na tankowce, które miały miejsce na początku maja. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska i Norwegia mają przedstawić ustalenia śledztwa. Głos na posiedzeniu ma zabrać także doradca prezydenta USA d/s bezpieczeństwa narodowego, John Bolton.

Cztery statki oczekujące na redzie portu Fujairah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich spotkały się z „aktami sabotażu” 12 maja tego roku.

REKLAMA

Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska i Norwegia, do których należały uszkodzone statki wszczęły śledztwo. Dodatkowo Zjednoczone Emiraty Arabskie poprosiły o pomoc w wyjaśnieniu sprawy USA.

Stany Zjednoczony oskarżyły już wcześniej Iran o dokonanie ataków. Pod koniec maja przebywający z wizytą w Abu Dabi, doradca prezydenta USA d/s bezpieczeństwa narodowego, John Bolton powiedział dziennikarzom:
Jest oczywiste, że za atakiem w Fujairah stoi Iran. Kto jeszcze mógłby to zrobić? Ktoś z Nepalu?

Towarzyszący mu kontradmirał Michael Gilday poinformował wówczas, że atak „prawie na pewno” został przeprowadzony z wykorzystaniem min magnetycznych.

Iran stanowczo odrzucił oskarżenia o udział w atakach na tankowce.

Źródło: alarabiya.net/nczas

REKLAMA