Wołodymyr Zełenski i jego sztab nie zwalniają tempa. Partia „Sługa Narodu” po raz kolejny, zdecydowanie wygrywa w sondażach przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. To oznacza, że już za miesiąc, były aktor będzie mógł posiadać praktycznie władzę absolutną.
Najnowsze badanie opinii publicznej nie pozostawia złudzeń. Jeśli nie stanie się nic katastrofalnego, to 21 lipca Ukraińcy w większości oddadzą głos na partię Załenskiego. Według sondażu przygotowanego przez Grupę Socjologiczną „Reitynh” na Sługę Narodu głosować chce 48,2 procent wyborców.
Zdecydowanie gorzej wyglądają partie opozycyjne. Przykładowo na Platformę Opozycyjną-Za Życie głosować ma zamiar zaledwie 10,7 procent ankietowanych, zaś na Batkwiszczynę prowadzoną przez Julię Tymoszenko – 6,9 procent.
Co ciekawe, respondenci odpowiedzieli również na pytanie o partię, na którą na pewno nie oddadzą swojego głosu. Tutaj zdecydowanym liderem jest Europejska Solidarność Petra Poroszenki. Aż 52 procent osób deklarujących swój udział w wyborach jest pewnych, że nie odda głosu na blok byłego prezydenta Ukrainy.
Według badań opinii publicznej przeprowadzanych od maja tego roku, praktycznie niezmienna pozostaje liczba partii, która przekroczy 5 procentowy próg wyborczy. Najprawdopodobniej będzie to 5 ugrupowań. Jako ostatnie, zamykające stawkę, wymieniana jest nowo powstała partia Głos, której przewodzi znany muzyk Swiatosław Wakarczuk znany jako Okean Elzy.
Największym przegranym, oprócz Petra Poroszenki, najprawdopodobniej będzie Oleh Laszko, przywódca Partii Radykalnej, łączonej bardzo często ze środowiskami nacjonalistycznymi. Jego ugrupowanie we wszystkich dotychczasowych sondażach nie przekracza 3 procent poparcia.
Źródło: Ratinggroup.ua / NCzas.com
