Episkopat zareagował na parodię Mszy Św. która miała miejsce podczas warszawskiej tzw. Parady Równości. Tę komedię odprawił aktywista LGBT i biskup Wolnego Kościoła Reformowanego Szymon Niemiec.
W przekazanym PAP w sobotę komunikacie po zakończeniu warszawskiej Parady Równości, rzecznik Episkopatu napisał: „W związku z wydarzeniami, które miały miejsce 8 czerwca w Warszawie trzeba podkreślić, że z wielkim niepokojem dowiadujemy się o kolejnych faktach i miejscach, w których dochodzi do obrażania Boga i ludzi wierzących.
W społeczeństwie, w którym jest szacunek dla każdego, nie może być przyzwolenia na obrażanie Boga i ludzi wierzących. Jeśli tak ma wyglądać tolerancja, to przemówienia o tolerancji w takim kontekście nie mają wartości – podkreślił w wydanym w komunikacie Rzecznik Episkopatu ks. Paweł Rytel-Andrianik.
W ocenie rzecznika Episkopatu Polski, „wydarzenia te mają znamiona bluźnierstwa”. Katechizm Kościoła Katolickiego jasno o tym mówi: „Bluźnierstwo sprzeciwia się bezpośrednio drugiemu przykazaniu. Polega ono na wypowiadaniu przeciw Bogu (…) słów nienawiści, wyrzutów, wyzwań, na mówieniu źle o Bogu, na braku szacunku względem Niego w słowach, na nadużywaniu imienia Bożego”.
„Tak więc istotą grzechu bluźnierstwa jest nienawiść skierowana przeciw Panu Bogu i temu co święte. Narzędziami w tej walce z Bogiem jest wyśmiewanie prawd wiary jak również naigrawanie się z symboli oraz praktyk religijnych i wykorzystywanie ich do prowokacji” – podkreślił w komunikacie ks. Rytel-Andrianik.
Zdaniem rzecznika Episkopatu Polski, „w społeczeństwie, w którym jest szacunek dla każdego, nie może być przyzwolenia na obrażanie Boga i ludzi wierzących”. Dodał jednocześnie, że „jeśli tak ma wyglądać tolerancja, to przemówienia o tolerancji w takim kontekście nie mają wartości”.
(PAP)