„Będziemy bronić polskich rodzin! Zwłaszcza dzieci.” Na Marsze Dla Życia i Rodziny przyszło więcej osób niż spodziewali się organizatorzy

Marsz Dla Życia i Rodziny/Fot. Twitter
Marsz Dla Życia i Rodziny/Fot. Twitter
REKLAMA

Prezes Centrum Życia i Rodziny Kamil Zwierz, podsumowując niedzielne marsze dla życia i rodziny, w których w całej Polsce wzięło udział ponad 200 tys. osób, zapewnił ich uczestników, że Centrum nie przestanie podejmować dalszych działań w obronie polskich rodzin, a zwłaszcza dzieci.

W przesłanym PAP we wtorek komunikacie Zwierz podziękował wszystkim uczestnikom tegorocznych marszów dla życia i rodziny i tym, którzy jeszcze wezmą w nich udział, a także tym, dzięki którym możliwa była realizacja dwóch wydarzeń w stolicy – konferencji „Edukacja seksualna dzieci i młodzieży. Przegląd zagrożeń” oraz Marszu dla Życia i Rodziny.

REKLAMA

„Zapewniam, że nie przestaniemy podejmować dalszych działań w obronie polskich rodzin, a zwłaszcza w obronie dzieci” – podkreślił w komunikacie Zwierz. Zaznaczył jednocześnie, że sobotnia konferencja pokazała, jak wielkim zagrożeniem dla najmłodszych jest edukacja seksualna. Często skutkuje ona ogromnymi problemami psychologicznymi w dorosłym życiu, prowadzi do uzależnień, depresji, a także trudności z założeniem rodziny. Stwierdził, że w tę machinę seksualizacji najmłodszych włączają się środowiska uniwersyteckie i celebryci przy wsparciu mediów, dlatego „rodzice powinni być czujni, jakimi treściami karmią się ich dzieci”. Zdaniem prezesa Centrum Życia i Rodziny konieczna jest zatem organizacja wydarzeń, które pomagają rozszerzyć wiedzę o tych zagrożeniach i skutecznie stawiać im czoła.

Jak zaznaczy Zwierz, spływają do Centrum Życia i Rodziny informacje o rekordowych frekwencjach w kolejnych miastach. „W tych, w których marsz odbywał się po raz pierwszy – przyszło znacznie więcej osób, niż spodziewali się organizatorzy” – dodał.

„Marsze dla życia i rodziny są bowiem świętem rodzin, ale również głosem sprzeciwu wobec ostentacyjnego lekceważenia głosu rodziców. Wielu z nich niepokoi wywierana przez środowiska LGBT presja na media i szkoły. Dlatego tak licznie stawili się na niedzielnych marszach” – podkreślił Zwierz.

Dodał, że Centrum Życia i Rodziny wspomaga ich. „Trzymamy rękę na pulsie, zwłaszcza w Warszawie, tym bardziej że prezydent stolicy określił nas i wszystkich, którzy uważają, że polska rodzina jest zagrożona, mianem +prawicowych hipokrytów+”.

Prezes Centrum Życia i Rodziny zachęcił do wzięcia udziału w tych marszach, które odbędą się w najbliższą niedzielę, szczególnie w Krakowie. (PAP)

REKLAMA