Ekipy ratownicze rozpoczęły we wtorek rano operację podnoszenia z Dunaju wraku statku wycieczkowego „Hableany”, który pod koniec maja zatonął w Budapeszcie po zderzeniu z dużo większym statkiem-hotelem – poinformowała obecna na miejscu Reuters TV.
W piątek na miejsce katastrofy przy moście Małgorzaty w Budapeszcie przybył pływający dźwig, który ma podnieść wrak.
Jak podkreślają specjaliści, cała operacja wiąże się z wieloma zagrożeniami, takimi jak rozpadnięcie się wraku. Pod zatopionym statkiem planowano przeciągnięcie najpierw metalowych lin.
Grim recovery.
Hungary police lift capsized tourist boat from the river Danube.
The accident in Budapest claimed 20 lives – eight people are still missing https://t.co/QIi30Mv4eu pic.twitter.com/5c6tfWVAXt
— AFP news agency (@AFP) June 11, 2019
Operację ratunkową i dostęp do wraku utrudniał wcześniej wysoki stan wody na Dunaju oraz szybki nurt i niemal zerowa widoczność w wodzie. Wrak spoczywa na głębokości 9 metrów.
Według bilansu podanego we wtorek przez Reutera w wypadku zginęło 28 osób, w tym 26 turystów z Korei Południowej i dwóch członków załogi z Węgier.
Stretcher asked and bodies found in #budapest few minutes after a crane raised the #boat. #danube #Hungary #hungaryBoat (pix APTv) pic.twitter.com/guEyPCfsIf
— JeanPhi (@jeanphi01) June 11, 2019
Ukraiński kapitan należącego do szwajcarskiego armatora statku-hotelu został aresztowany jako podejrzany. Węgierska prokuratura podała, że uczestniczył on wcześniej w wypadku w Holandii, ale według zatrudniającej go firmy nie kierował wtedy żadną z jednostek.
Zatonięcie „Hableany”, do którego doszło 29 maja, to największa tego rodzaju katastrofa na Dunaju, najdłuższej rzece Europy, od 50 lat. Do tej pory nie wydobyto jeszcze ciał ośmiu ofiar.(PAP)