Szokujący wyrok sądu! Ludmiła Kozłowska może wracać do Polski

Ludmiła Kozłowska/fot. PAP/Rafał Guz
Ludmiła Kozłowska/fot. PAP/Rafał Guz
REKLAMA

To nie żart, a smutna rzeczywistość. Ludmiła Kozłowska w najbliższym czasie prawdopodobnie wróci do Polski. Prezes Fundacji oskarżanej o przyjmowanie pieniędzy z rosyjskich funduszy i lobbowanie na rzecz oligarchów, zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego jest niewinna.

Jak można przeczytać w uzasadnieniu wyroku – Sąd stwierdził, że brak jest podstaw do uznania, że w oparciu o informacje zawarte w tym dokumencie można przyjąć, że zaistniała podstawa do dokonania wpisu do wykazu oraz do SIS. Zdaniem Sądu zawarte w tym dokumencie informacje są bardzo ogólnikowe.

REKLAMA

Tym samym, decyzją sądu, wojewódzki urząd ds. cudzoziemców musi kolejny raz rozpatrzeć dokumenty Kozłowskiej. Jak można się domyślać, bez problemów otrzyma ona kartę pobytu w Polsce, dzięki czemu będzie mogła wrócić do Warszawy.

Walczę z reżimami z przestrzeni postsowieckiej i widzę, że tę samą taktykę stosuje polski rząd, ale na szczęście polskie sądy są wciąż niezależne – komentowała wyrok sama zainteresowana, w rozmowie z dziennikarzami Onetu.

Przypomnijmy, prezes Fundacji Otwarty Dialog została wydalona z terytorium Unii Europejskiej 14 sierpnia 2018 roku. Wszystko to za sprawą działań polskich służb, które twierdziły, że kobieta swoimi działaniami zagraża bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu w Polsce.

Ludmiła Kozłowska znana jest przede wszystkim z działań mających na celu szkalowanie naszego kraju za granicą. Jest stałą uczestniczką wszelkiego rodzaju konferencji i wykładów, w których głównym tematem jest „zło panujące w Polsce” we wszystkich dziedzinach życia.

Prywatnie jest żoną Bartosza Kramka. Ukraińca, również działacza fundacji, który „zasłynął” stworzeniem scenariusza polskiego majdanu, który miałby doprowadzić do rozlewu krwi i siłowego przejęcia władzy.

Źródło: Onet.pl / Nczas.com

REKLAMA