Wojsko będzie walczyć z krwiopijczymi komarami! To już plaga, konieczne będzie rozpylenie trutki nad regionem

Komar tygrysi fot. domena publiczna autor: James Gathany
REKLAMA

Plaga komarów w Świętokrzyskim nie pozwala żyć mieszkańcom. Włodarze wnioskują o pomoc w rozpyleniu specjalnej cieczy. Tylko interwencja wojska może zakończyć ten horror.

Sezon komarów zaczął się na dobre. Z ich obecnością uprzykrzającą nam codzienność latem już się pogodziliśmy, są co roku i nic nie da się z tym zrobić. Taka jest natura.

REKLAMA

Gorzej gdy komarów zaczyna się pojawiać nienaturalnie dużo, gdy region dopada prawdziwa biblijna plaga. Taka sytuacja ma obecnie miejsce w województwie Świętokrzyskim i wynika z tego jaka pogoda ostatnio nawiedza nasz kraj.

Powodzie z lat 1997, 2001 i 2010 nie doprowadził do tak wielkiej populacji tych obmierzłych owadów, z jaką borykają się teraz mieszkańcy Świętokrzyskiego.

Mieszkańcy są zrozpaczeni bo krwiopijcze chmary owadów nie dają im żyć. Problem jest nie do zniesienia, a do tego generuje różne niebezpieczeństwa bo przecież komary mogą przenosić różne choroby.

Problem jest na tyle poważny, że postanowili się nim zainteresować wojewódzcy włodarze i poprosić o interwencję wojsko. Żołnierze mieli by rozpylić specjalną ciecz.

Poseł Michał Cieślak wystosował nawet specjalne pismo do pani Agaty Wojtyszek, która pełni funkcję Wojewody Świętokrzyskiego. Samorządy miałby zakupić specjalny preparat, a wojsko miałoby pomóc w jego rozpyleniu.

Źródło: Twitter

REKLAMA