
Zakład Ubezpieczeń Społecznych ujawnił swoje statystyki dotyczące tego, jak chorujemy. Niemal 103 mln dni Polacy spędzili na chorobowym w pierwszych miesiącach 2019 roku. To około 282 tys. lat.
W okresie styczeń-kwiecień 2019 r. w Rejestrze Zaświadczeń Lekarskich odnotowano 9,2 mln zwolnień z powodu czasowej niezdolności do pracy, na łączną liczbę 102,9 mln.
Najwięcej, bo 28,6% nieobecności z powodu choroby było w grupie między 30. a 39. rokiem życia. Według statystyk ZUS, na zwolnieniach częściej przebywały kobiety (56%) niż mężczyźni.
Absencję chorobową najczęściej powodowały ciąża, poród i połóg – 18,7% (16,1 mln dni), choroby układu oddechowego – 16,9% (14,5 mln dni), choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej – 14,8% (12,7 mln dni) oraz urazy i zatrucia – 12,9% (11,1 mln dni).
Wśród kobiet główną przyczyną nieobecności była opieka położnicza związana z ciążą – 25,4%. U mężczyzn natomiast najczęściej pojawiały się zwolnienia w związku z ostrym zakażeniem górnych dróg oddechowych – 6,5%.
Przeciętnie zwolnienie lekarskie trwało 11,4 dnia. Najczęściej, bo w 35,8% przypadków, były to zwolnienia do 5 dni. Tylko 3,5% stanowiły zwolnienia jednodniowe. Prawie 27% zaświadczeń lekarze wystawili na czas 6-10 dni, a 32% – 11-30 dni. W 2019 roku zwiększył się zatem odsetek (o 1,9%) krótszych zaświadczeń lekarskich (tj. do 5 dni). Wzrosła również liczba zwolnień jednodniowych.
Wydatki na zasiłki chorobowe w pierwszym kwartale 2019 roku wyniosły 5,1 mld zł. To wzrost o 7% w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku. Fundusz Ubezpieczeń Społecznych sfinansował zasiłki w kwocie ponad 3 mld zł (wzrost o 2,7%). Natomiast pracodawcy i FGŚP na wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy z powodu choroby wydali ok. 2 mld zł (wzrost o ponad 14%).
Źródło: ZUS