Ale jazda! W Nevadzie pracodawca nie będzie miał prawa odmówić zatrudnienia palacza marihuany

zdj. ilustracyjne. Foto: pexels/ Facebook
zdj. ilustracyjne. Foto: pexels/ Facebook
REKLAMA

Jak podają amerykańskie media, od przyszłego roku pracodawcy w amerykańskim stanie Nevada nie mogą odmówić zatrudnienia osoby tylko dlatego, że kandydat dla przyjemności pala sobie marihuanę! Co prawda są trzy wyjątki, ale jest to pierwsza takie prawo za oceanem. 

Jak podaje CNN, nowe prawo zostało podpisane 5 czerwca przez demokratycznego gubernatora stanu Nevada Steve’a Sisolaka. Ta kontrowersyjna ustawa ma wejść w życie na początku 2020 roku.

REKLAMA

O co w niej chodzi? Otóż zgodnie z nią, pracodawca nie będzie miał prawa odmówić zatrudnienia kandydata tylko z tego powodu, że podda się on badaniom na obecność marihuany w organizmie. Czyli palenia popularnego „ziółka” będzie kompletnie dozwolone.

Mimo wszystko wprowadzono jednak parę wyjątków od tej kontrowersyjnej regulacji. Jak podaje CNN z nowego prawa stanu Nevada, nie mogą skorzystać kandydaci na policjantów, pracowników obsługujących pojazdy silnikowe czy ratowników medycznych.

Jak się okazuje, nie chodzi cale o jakieś moralne prawo do wolności osobistej, a jak zawsze i pieniądze.

„Ponieważ nasza legalna branża konopi indyjskich wciąż się rozwija, ważne jest zapewnienie, aby drzwi szans ekonomicznych pozostały otwarte dla wszystkich mieszkańców Nevady” – powiedział Steve Sisolak, gubernator Nevady.

Warto dodać, że palenie „zioła” w celach rekreacyjnych obecnie dozwolone jest w 10 amerykańskich stanach.

Źródło: CNN

REKLAMA