Policja i prokuratura prowadzą czynności ws. odpadnięcia koła w samochodzie żony sędziego Dariusza Drajewicza, wiceprzewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa – poinformował zastępca rzecznika KRS, sędzia Jarosław Dudzicz.
Samochód prowadziła żona sędziego, w aucie odpadło jedno z kół. Kobiecie nic się nie stało, ponieważ wolno poruszała się pojazdem.
Sędzia Dariusz Drajewicz nie chciał komentować sprawy, z kolei zastępca rzecznika KRS, sędzia Jarosław Dudzicz, potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce.
– Koło w pojeździe w pewnym momencie jazdy odpadło. Wszystko wskazuje na to, że śruby mocujące koło zostały poluzowane, a w efekcie koło odpadło – ocenił sędzia Jarosław Dudzicz. Dodał, że w tej sprawie policja i prokuratura prowadzą już stosowne czynności. Podkreślił przy tym, że samochód sędziego Drajewicza był systematycznie serwisowany, a koła zostały zmienione 2,5 miesiąca temu w serwisie.
Stołeczna policja, która zajmuje się sprawą, poinformowała, że nie zna jeszcze przyczyny odpadnięcia koła samochodu.
– W środę kierująca samochodem volvo kobieta poinformowała policję, że w trakcie jazdy doszło do oderwania się przedniego koła. Kobieta była w samochodzie sama. Policjanci pojechali na miejsce i dokonali oględzin. Sama kierująca nie złożyła wczoraj w tej sprawie żadnego zawiadomienia, może to nastąpić dzisiaj. Jeśli takie zawiadomienie do nas wpłynie, powołamy dodatkowo biegłego z zakresu mechanoskopii. Być może jego opinia pozwoli precyzyjniej określić przyczyny tego zdarzenia. Na tę chwilę żadna przyczyna nie została wskazana, będziemy to ustalać – powiedział asp. sztab Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.
Źródło: PAP