
Co to za bydlak! W Darłowie doszło do prawdziwej tragedii. Dwumiesięczna dziewczynka, która prawdopodobnie została pobita, walczy o życie na oddziale intensywnej opieki medycznej. W sprawie zatrzymano kilka osób, w tym rodziców dziecka.
Jak podaje „Super Express” 2-miesięczna dziewczynka trafiła do koszalińskiego szpitala w stanie ciężkim. Została przetransportowana śmigłowcem z Darłowa, we wtorek późnym wieczorem.
Pogotowie miał zawiadomić ojciec dziecka, które straciło przytomność po tym, jak miało mu wypaść z rąk.
Sami lekarze, pod których opieką znalazło się niemowlę zawiadomili policję, podejrzewając, że do powstania obrażeń u dziewczynki mogły się przyczynić osoby trzecie.
Jak nieoficjalnie dowiedział się „Super Express”, dziecko ma liczne urazy głowy. Policja zatrzymała kilka osób, w tym rodziców dziecka. Prowadzone jest postępowanie wyjaśniające pod nadzorem prokuratury.
Źródło: Super Express