Były prezydent Bronisław Komorowski kończy remont letniej daczy, która znajduje się w Budzie Ruskiej. Obecnie jest to zapierająca dech w piersiach willa. Wielkie otwarcie ma nastąpić pod koniec lipca.
Do pałacu w Budzie Ruskiej małżeństwo Komorowskich ma wielki sentyment. Odbywały się tutaj liczne spotkania rodzinne, uroczystości i przyjęcia.
Nie była jednak nigdy bardzo komfortowa. Była drewniana i nienowoczesna. Ponadto dla licznych gości była zwyczajnie zbyt ciasna.
Dlatego Bronisław Komorowski postanowił ją rozbudować. Ekipa budowlana zrównała drewniany domek z ziemią. Na jej miejscu zaś powstał murowany pałac.
Prace wciąż trwają. Willa ma być gotowa i w pełni wyposażona do II połowy lipca. Komorowski chce wówczas zrobić wielkie otwarcie z przyjęciem imieninowym swej małżonki, zgodnie z rodzinną tradycją. Pozostał więc jedynie miesiąc.
Wiele wskazuje na to, że ekipa wyrobi się w terminie. Posiadłość już teraz imponuje sąsiadom. – Teraz to reprezentacyjny pałac – mówi „Super Expressowi” jeden z mieszkańców Budy Ruskiej.
– To już ostatnie prace, zostały jeszcze małe sprawy wykończeniowe i można się będzie wprowadzać – mówi informator. – Budowa takiej willi z pewnością tania nie była. I sądząc po liczbie okien, miejsca w niej będzie pod dostatkiem – czytamy w SE.