Multikulti w Polsce PiS coraz bliżej. Imigrant dokonywał rozbojów w Łodzi i terroryzował ekspedientki

Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Darek Delmanowicz
Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Darek Delmanowicz
REKLAMA

Do 10 lat więzienia grozi 27-letniemu obywatelowi Ukrainy podejrzanemu o kradzież rozbójniczą. Mężczyzna w jednym z łódzkich sklepów ukradł produkty spożywcze i użył przemocy wobec ekspedientki. Sąd aresztował go na dwa miesiące.

O zdarzeniu poinformowała Katarzyna Zdanowska z łódzkiej policji.

REKLAMA

Według jej relacji, w sobotę 15 czerwca policjanci, którzy jechali zabezpieczać rozgrywany w Łodzi finałowy mecz Mistrzostw Świata do lat 20 w piłce nożnej zauważyli w okolicach skrzyżowania ulic Północna i Anstadta mężczyznę odpowiadającego rysopisowi poszukiwanego sprawcy kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna został zatrzymany.

Podczas czynności był bardzo agresywny, nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy, a także stawiał czynny opór.

Jak ustalono, zatrzymany to 27-letni obywatel Ukrainy, który przebywa na terenie naszego kraju dopiero od kwietnia i nie ma stałego miejsca zamieszkania.

To właśnie jego zachowanie wzbudziło czujność pracowników sklepu przy ul. Wojska Polskiego. W tym dniu ekspedientka zauważyła, jak mężczyzna chowa coś pod ubranie, a gdy postanowiła to sprawdzić, spotkała się z agresją z jego strony. 27-latek, który ukradł dwie czekolady i jedno piwo, zaatakował kobietę wykręcając jej ręce, a następnie uciekł – tłumaczy Zdanowska.

Policjanci o zdarzeniu poinformowani zostali dopiero po dwóch dniach. Od tego momentu rozpoczęło się poszukiwanie sprawcy, który został zatrzymany 15 czerwca. Za kradzież rozbójniczą może grozić mu kara do 10 lat więzienia.

Źródło: PAP

REKLAMA