Najsztub potrącił babcię na pasach, nie miał prawa jazdy i przeglądu. Został uniewinniony

Piotr Najsztub/fot. PAP: Stach Leszczyński
Piotr Najsztub/fot. PAP: Stach Leszczyński
REKLAMA

Po trwającym 2 lata procesie, Piotr Najsztub został uniewinniony. W 2017 roku potrącił prawie 80-letnią staruszkę. I to na przejściu dla pieszych! Nie miał też ważnego prawa jazdy oraz przeglądu technicznego auta.

Najsztub został oskarżony o nieumyślne spowodowanie wypadku poprzez niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. W wyniku śledztwa okazało się, że nie miał tego dnia ważnego prawa jazdy. Zostało mu ono odebrane za zbyt dużą ilość punktów karnych. Nie miał też ważnego przeglądu auta.

REKLAMA

Sama 77-latka została odwieziona do szpitala z rozległymi obrażeniami. Miała połamane żebra oraz kość pokrywy czaszki.

Jednak po dwóch latach sąd uznał, że dziennikarz nie zrobił nic złego. Zachował należytą ostrożność. Według ustaleń śledczych, jechał z prędkością 20 km na godz.

Pani wyszła ze szpitala po kilku dniach. Jechałem ok. 20 km/h, padał deszcz, pasy były niedoświetlone, nie miałem szans zahamować – powiedział w rozmowie z TVN Piotr Najsztub.

Czuję teraz spokój (…) Oczywiście przejechanie kogokolwiek będzie czynnością dla kierowcy, którą będzie się długo pamiętać. Ja odtwarzałem tę sytuację przez kilka następnych miesięcy – dodał Najsztub.

Źródło: wp.pl

REKLAMA