Sportsmenki stają do walki o prawo do uczciwego konkurowania. Zmiennopłciowcy chcą wykończyć kobiecy sport

Facet wygrywa kobiece zawody w Connecticut. / Źródło: Twitter
Facet wygrywa kobiece zawody w Connecticut. / Źródło: Twitter
REKLAMA

Trzy amerykańskie biegaczki złożyły pozew federalny o dyskryminację. Uważają, że dopuszczanie do zawodów kobiecych mężczyzn podających się za kobiety uniemożliwia im uczciwą rywalizację.

Pozew złożyły lekkoatletki ze stanu Connecticut, które zostały wyeliminowane z dalszej rywalizacji w biegu na 60 yardów. Wszystkie trzy przegrały z dwoma nastoletnimi chłopcami udającymi dziewczyny i nie mogły startować na kolejnym poziomie zawodów.

REKLAMA

Nie reprezentują też szkoły w barwach, których startowały. Wyniki, które do tej pory uzyskiwały przestały się kompletnie liczyć.

Ich skarga trafiła federalnego Biura Praw Obywatelskich. Dziewczyny domagają się sprawdzenia zasad pozwalających startować zmiennopłciowcom – w tym przypadku mężczyznom podającym się za kobiety. 2 chłopcy, z którymi przegrywały nie przeszli nawet żadnej procedury medycznej.

Dziewczyny zasługują na to, by móc stratować w oparciu o uczciwe zasady – mówi reprezentująca je Christiana Holcomb z Sojusz Obrony Wolności (Alliance Defending Freedom).

Kobiety długo walczyły, by mieć takie same możliwości uprawiania lekkoatletyki i startowania w zawodach. Pozwalanie chłopcom na start w zawodach dziewcząt całkowicie to unicestwia. Zmuszamy te młode kobiety, by były tylko widzami sportu, który uprawiają – dodaje.

Selina Soule, która odpadła z zawodów na poziomie Nowej Anglii właśnie dlatego, że przegrała z chłopakiem mówi, że cały stan Connecticut protestuje przeciwko zasadom pozwalającym podawać się za kobietę i startować w damskich zawodach.

Tymczasem międzyszkolna stanowa organizacja lekkoatletyczna twierdzi, że wszystko odbywa się zgodnie z regułami i polityką „równościową” która nie pozwala nikogo dyskryminować ze względu m.in na płeć.

REKLAMA