Jest utalentowany i zabawny, ale to, co teraz obserwujemy, nie jest śmieszne. To nie komedia, to tragedia – mówił Władimir Putin w trakcie corocznej konferencji „Linia bezpośrednia” transmitowanej w państwowej telewizji.
Tymi słowami, prezydent Federacji Rosyjskiej przedstawił swoje zdanie na temat nowego prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego. Tym samy, potwierdziły się plotki, iż Putin nie darzy sympatią byłego komika i aktora.
Na stanowisku, na którym teraz jest, trzeba rozwiązywać problemy. W czasie kampanii wyborczej, mówił o tym i zrobił z tego główny przekaz kampanii. Powiedział, że nie zamierza rozmawiać z separatystami. Jak więc może rozwiązać ten problem? W nowoczesnej historii nie ma konfliktów, które mogą być rozwiązane bez negocjacji między stronami konfliktu. Ostrzał ze strony ukraińskiej się zwiększył. A w czasie kampanii wyborczej mówiono, że to się skończy. Mówiono, że blokada się skończy. Nic nie zrobiono. Blokada tylko się zwiększyła… Łatwiej jest robić kroki w kierunku pokoju przez spotkania – mówił prezydent Rosji, odpowiadając na jedno z pytań zadanych w trakcie programu.
Negatywne zdanie na temat Zełenskiego nie jest niczym zaskakującym. Jeszcze w trakcie kampanii wyborczej prezydent Putin, najczęściej słowami swojego rzecznika prasowego, wyrażał niechęć do takiego wyboru. Putin określał kandydata partii Sługa Narodu jako osobę, która nie nadaje się do polityki i nie będzie szanowana przez światowych przywódców.
W trakcie telewizyjnego talk-show tematy Ukraińskie przewijały się kilkukrotnie. Prezydent Putin przedstawiał swoje zdanie m.in. na temat uproszczonych procedur wydawania rosyjskich paszportów mieszkańcom Donbasu. Jego zdaniem, każdy obywatel Ukrainy, który chce otrzymać obywatelstwo Federacji Rosyjskiej powinien mieć taką możliwość.
Źródło: RTR Planeta / NCzas.com
