To jedna z najpilniej strzeżonych osób w kraju. Jakub A., podejrzany o morderstwo 10-letniej Kristiny trafił do aresztu w Świdnicy. Służba więzienna pokazała, w jakich warunkach musi funkcjonować.
Jakub A. trafił do celi dla szczególnie niebezpiecznych więźniów nie ze względu na swoją posturę i agresję, ale przede wszystkim dlatego, że inni osadzeni zapowiadali próbę wymierzenia sprawiedliwości na 22-letnim mężczyźnie. Właśnie z tego względu Jakub A. otrzymał pojedynczą celę, w której spędzi najbliższe 3 miesiące.
Choć bardzo często dowiadujemy się o „luksusach”, które trafiają do więźniów jak chociażby konsole do gier, to w tym przypadku A. nie może liczyć na królewskie traktowanie i warunki. Cela monitorowana jest stale przez kamery. W środku znajduje się jedynie prycza, sedes, umywalka, miska oraz krzesło. Wiadomo również, że ruch aresztowanego jest mocno ograniczony. Zdecydowaną większość czasu musi on spędzać zamknięty w celi.
Przypomnijmy, w areszcie w Świadnicy, Jakub A. spędzi na pewno najbliższe 3 miesiące. Później, prawdopodobnie, usłyszy wyrok dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: Służba Więzienna / SE.pl / NCzas.com