Iran wciąż prowokuje? Egzekucja byłego pracownika obrony. Reżim twierdzi, że był szpiegiem CIA

W Iranie egzekucje często dokonywane są publicznie. Zdjęcie ilustr: wikimedia
W Iranie egzekucje często dokonywane są publicznie. Zdjęcie ilustr: wikimedia
REKLAMA

Irańczyk, były pracownik irańskiego ministerstwa obrony, został stracony w ostatnich dniach za domniemane szpiegowanie na rzecz amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) – poinformowała w sobotę irańska agencja IRIB.

Dżalal Hadżizawar oraz jego żona zostali aresztowani w 2010 roku, gdy policja znalazła w ich domu dokumenty i sprzęt szpiegowski.

REKLAMA

Po blisko 10-letnim śledztwie sąd wojskowy skazał mężczyznę na karę śmierci przez powieszenie, a jego żonę na 15 lat więzienia. Egzekucja została przeprowadzona na początku mijającego tygodnia w więzieniu w mieście Karadż, na zachód od Teheranu, po uprzednim potwierdzeniu wyroku skazującego przez irański sąd najwyższy.

W 2010 roku Hadżizawar odszedł z pracy w departamencie sił powietrznych w irańskim ministerstwie obrony.

W Iranie najwyższy wymiar kary orzekany jest m.in. przy zabójstwach, gwałtach, rabunkach z użyciem broni i poważnych przestępstw narkotykowych, a w niektórych przypadkach także za szpiegostwo wojskowe.

Do wykonania wyroku doszło w okresie narastających napięć w stosunkach USA i Iranu. To może kolejny pokaz siły reżimu i determinacji wobec USA. Na początku tygodnia Strażnicy Rewolucji pochwalili się strąceniem amerykańskiego drona. Stany Zjednoczone oskarżają ich także o atak na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej

REKLAMA