To prawdziwy cud z niebios! Tajna broń Michniewicza przed meczem z Hiszpanami. Tego nikt się nie spodziewał [VIDEO]

Czesław Michniewicz. / foto: YouTube: PogońTV
Czesław Michniewicz. / foto: YouTube: PogońTV
REKLAMA

Polska reprezentacja młodzieżowa U-21 w piłce nożnej staje dziś przed szansą na historyczny awans. Po dwóch wygranych meczach w grupie, w której mieli być „chłopcem do bicia”, kadra U-21 może już dziś zapewnić sobie awans na Igrzyska Olimpijskie.

W pierwszym meczu fazy grupowej Polska zagrała dobry, dość ofensywny mecz z Belgią. Po nieco chaotycznym początku kadra Michniewicza przejęła inicjatywę w meczu i w pewnym momencie prowadziła już 3:1. Ostatecznie skończyło się wynikiem 3:2.

REKLAMA

W drugim meczu Polacy zagrali bardziej defensywnie, broniąc się przez dużą część meczu i wyprowadzając kontry, biało-czerwoni czekali na swoją szansę. Ostatecznie wygrali 1:0, dzięki bramce zdobytej po rzucie wolnym.

Według wielu ekspertów podobnie miało wyglądać spotkanie z Hiszpanią. Reprezentacja kraju z półwyspu Iberyjskiego słynie z niesamowitej techniki i długiego, schematycznego rozgrywania akcji, długo wymieniając piłkę.

Tymczasem na kilka godzin przed meczem we Włoszech nad stadionem przeszła ogromna ulewa. Padający intensywnie deszcz z gradem spowodował, że stadion został mocno zniszczony. To oczywiście dobra wiadomość dla polskiej drużyny.

Dzięki gorszemu stanowi murawy Hiszpanie będą mieć problem z rozgrywaniem piłki po ziemi i „klepaniu” szybkich, składnych akcji z dużą ilością podań. W takich warunkach bardzo dobra obrona polskiej bramki może być dużo łatwiejsza.

REKLAMA