Celebryci oszaleli! Wystawiają Ziemi nekrolog. Określili datę KOŃCA ŚWIATA

Zniszczona Ziemia - zdjęcie ilustracyjne. / fot. Pixabay
Zniszczona Ziemia - zdjęcie ilustracyjne. / fot. Pixabay
REKLAMA

Znani celebryci wystawiają Ziemi nekrolog. Posiłkując się wnioskami pewnych „naukowców” znają już datę końca ludzkości. Przyczynić się do tego mają panujące upały i towarzyszące im nawałnice. Wiążą to ze zmianami klimatu wywołanymi działaniami człowieka.

Nekrologi z końcem świata ludzkości zamieścili Marcin Dorociński, Grażyna Wolszczak oraz Karolina Korwin-Piotrowska.

REKLAMA

„Ludzkość 190.000 p.n.e – 2050 n.e.” – tak zaczyna się nekrolog ludzkości. Wynika z niego, że zostało nam 31 lat życia.

Powodem przewidywanej daty śmierci jest „globalne ocieplenie, utrata miejsc zdatnych do zamieszkania, głód, susza, wojny” – twierdzą.

Myślicie, ze to przesada? Niestety nie! Walczmy! Nie dajmy się żywcem ugotować i udusić!!!! Ja mogę się pocieszać, ze i tak nie dożyję, ale przecież są dzieci…. – napisała Grażyna Wolszczak na Instagramie.

Dokładnie tak – krótko skomentowała z kolei Karolina Korwin-Piotrowska. Z kolei Marcin Dorociński przekopiował jedynie opis z nekrologu, nie dodając własnego komentarza.

Takie przewidywania naiwnych celebrytów nie są niczym nowym. Od lat naukowcy przestrzegają przed tzw. końcem świata, którego data stale się przesuwa, a jak już kolejna przepowiednia się nie sprawdza, to pojawia się następna i tak się ten biznes kręci.

REKLAMA