Na czas tak zwanego „Edinburgh Pride” czyli edynburskiego marszu „równości” w całej stolicy Szkocji pozmieniano drogową sygnalizację świetlną na przystającą do atmosfery święta homoseksualistów.
Seria zielonych sygnałów drogowych wzdłuż trasy parady #Pride w Edynburgu została zastąpiona szeregiem różnorodnych obrazów reprezentujących organizację LGBTCDN.
Stworzono cztery projekty reprezentujące relacje lesbijskie, gejowskie, trans i cis (nie chodzi tu o dendrofilię tylką jakąś inszą odmianę nieheteronormatywności), wykorzystujące uznane symbole tysiąca i jednej płci na 35 miejskich światłach.
„Cieszymy się, że możemy pomóc w pokazaniu tych symboli różnorodności na Starym Mieście w ramach tegorocznego festiwalu #Pride. Jesteśmy dumni z faktu, że jesteśmy radą przyjazną LGBT, a te specjalne sygnały drogowe kierują nasz przekaz – witamy wszystkich w naszym mieście!
– powiedziała Karen Doran, wiceprzewodnicząca Rady ds. Transportu i Ochrony Środowiska Rady Miasta Edynburga.
Zamianę świateł popełniła i zasponsorowała firma Siemens Mobility.
„Różnorodność i integracja są bardzo ważne dla nas i naszych pracowników, a to świetny przykład prostego pomysłu mającego duży wpływ”
– powiedział Wilke Reints, dyrektor zarządzający Intelligent Traffic Systems Siemensa.
Ciekawe, że żadna inna grupa społeczna nie wpada na podobne pomysły. Zmiana świateł na „krzyżyki” na czas procesji Bożego Ciała byłaby zapewne uznana za zbytnią manifestację symboli religijnych.
Źródło: BBC
