Polski kierowca tira staranował auto włoskiej policji, gdy ta próbowała skontrolować go na autostradzie. Zatrzymał się dopiero na barierkach ochronnych.
Funkcjonariusze jadący autostradą w okolicy San Michele all’Adige zauważyli nieprawidłowo prowadzony samochód z polskimi tablicami rejestracyjnymi.
Włoski patrol poinformowali miejscową drogówkę, która ustawiła radiowóz na pasie awaryjnym autostrady, aby zatrzymać tira.
Kierowca zignorował barierę i z impetem wjechał w policyjny samochód, zatrzymując się dopiero na barierkach. Ciężko rannych zostało dwóch policjantów.
Wypadek wydarzył 19 czerwca, a 21 czerwca sąd ogłosił już wyrok dla polskiego kierowcy. Polak prowadzący tira miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Został skazany na dwa lata więzienia. Tłumaczył swoje zachowanie problemami rodzinnymi.
Źródło: wiadomosci.radiozet.pl