Wciąż nie milkną echa afery rozkręconej po kontrowersyjnej wypowiedzi RPO Adama Bodnara na temat zatrzymania „bestii z Mrowin”. Wpadka rzecznika była tak solidna, że w kuluarach rozmawia się o tym, kto mógłby być jego ewentualnym następcą. Okazuje się, że jako obywatele możemy wpaść z deszczu pod rynnę.
Osoby krytykujące Bodnara za jego nieprzemyślaną wypowiedź nt zatrzymania Jakuba A., czyli człowieka który przyznał się do popełnienia wyjątkowo obrzydliwego morderstwa na 10-letniej Kristince z Mrowin, domagają się jego bezzwłocznego usunięcia z pełnionego przezeń urzędu.
Kompromitacja Bodnara rzeczywiście nabrała monstrualnych rozmiarów szczególnie po tym jak za sprawą TVP Info wypłynęły informacje dotyczące kryminogennego zachowania jego syna. RPO dostał przydomek obrońcy złoczyńców. Brzmi to jak pseudonim jakiegoś komiksowego bohatera z pod ciemnej gwiazdy.
Okazuje się, że powoli powstaje giełda nazwisk osób które mogłyby zastąpić Bodnara na fotelu RPO. Niestety, jeśli spełniłyby się życzenia kilku reżimowych żurnalistów to my, jako obywatele, możemy wpaść z deszcze pod rynnę.
„Typ prawnika podobnie ekstrawagancki jak A. dbodnar, za to poglądy i system wartości bliższy zdecydowanie większej liczbie Polaków. Byłaby zatem rzecznikiem większości, a nie taranem krzykliwej mniejszości przeciw reszcie.” – tak Tomasz Gdula opisał na swoim Twitterze… Krystynę Pawłowicz!
Trudno wyobrazić sobie królową Twittera na tak odpowiedzialnym stanowisku. Biedni również byliby w tej sytuacji wszyscy nieprzyjaciele jedynego słusznego Prezesa.
Na szczęście póki co nikt nie mówi o tej kandydaturze na poważnie.
A gdyby tak nowym RPO została prof. @KrystPawlowicz? Typ prawnika podobnie ekstrawagancki jak @Adbodnar, za to poglądy i system wartości bliższy zdecydowanie większej liczbie Polaków. Byłaby zatem rzecznikiem większości, a nie taranem krzykliwej mniejszości przeciw reszcie.
— Tomasz Gdula 🇵🇱 (@TomekGdula) June 22, 2019
Źródło: twitter
