Morawiecki oszalał! Chce poprowadzić Polskę podobną drogą jak Gierek

Mateusz Morawiecki. Foto: PAP/EPA
Mateusz Morawiecki. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Wizja na kolejne lata to wielkie projekty z udziałem budżetu i Skarbu Państwa – oświadczył w poniedziałek w Gdyni premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem, „nadrobiliśmy, w znacznym stopniu, podstawowe niedoskonałości modelu gospodarczego III RP”.

Premier przekonywał podczas otwarcia II edycji Forum Wizja Rozwoju, że „w pierwszych czterech latach skupiliśmy się na zmniejszeniu nierówności społecznych i zwiększeniu szans, możliwości przebijania szklanych sufitów”. To były kierunki inwestowania – dodał, oceniając, że „nadrobiliśmy w znacznym stopniu podstawowe niedoskonałości modelu gospodarczego III RP”.

REKLAMA

Dotychczasowy czas rządów PiS Morawiecki określił jako „zapewnienie elementarnej sprawiedliwości społecznej i poczucia wspólnoty celów”. „Wizja na kolejne 4-8 lat to (…) to wielkie projekty z udziałem budżetu i Skarbu Państwa” – dodał szef rządu. Jako przykład takich projektów podał podpisaną w poniedziałek w Gdyni umowę na poprawę kolejowego dostępu do portów Gdańska i Gdyni za ponad 3 mld zł. Jak dodał, bez wytyczania celów trudno o wiarę i akumulację środków finansowych na plan, który ma doprowadzić do tego, że Polska „już wkrótce, za 5-10-15 lat dogoni pierwsze kraje bogatej Europy”.

Premier mówił też, że poprzez częściową poprawę niesprawności aparatu podatkowego i państwowego doprowadzono do sytuacji, w której gospodarki w Europie Zachodniej znacząco spowalniają, a w Polsce nowe czynniki wzrostu przyczyniają się do podtrzymania wzrostu na poziomie ponad 4 proc. rocznie. „To jest możliwe dzięki potraktowaniu państwa jako dobra wspólnego” – stwierdził.

Szef rządu przekonywał ponadto, że wydajność polskich pracowników, polskiego biznesu, polskiego przemysłu wzrosła przez ostatnie trzy lata o 13,8 proc. Zaznaczył, że to najszybciej w Europie.

Dziękował też polskim przedsiębiorcom, których nazwał „coraz bardziej efektywnymi”.

Morawiecki podczas przemówienia odniósł się także do transformacji polskiego sektora energetycznego. Zapewnił, że „nie chcemy uciekać i nie uciekamy” od tego, by nasza energetyka była czystsza, w większym stopniu opierała się o odnawialne źródła energii. Zwrócił jednak uwagę, że nie możemy abstrahować „od bilansu otwarcia”, tego, że była ona oparta praktycznie wyłącznie na węglu.

„My kładziemy nacisk na wielkie programy, na czyste powietrze (program antysmogowy – PAP), na energetykę prosumencką, na to, żeby Polska była krajem czystym, opartym o czyste źródła energii” – mówił Morawiecki.

Podczas ubiegłotygodniowego szczytu UE zapisy wniosków końcowych, które mówiły o dojściu UE do neutralności klimatycznej do 2050 r., zostały zablokowane przez Polskę i kilka innych państw unijnych.

Premierowi Morawieckiemu warto przypomnieć, iż Polska przerabiała już podobny model polityki gospodarczej, w której to państwo inwestowało w wielkie projekty infrastrukturalne, energetyczne i przemysłowe. Był realizowany za czasów PRL przez rząd Edwarda Gierka. Polacy pamiętają także czym skończyło się pójście taką ścieżką.

Źródło: PAP

REKLAMA