
Weronika Rosati ciągle prowadzi sądową batalię ze swoim byłym partnerem Robertem Śmigielskim. Do dzisiejszego dnia doszli do porozumienia jedynie w kwestii widywania się taty z córką Elizabeth. Rosati dobrze wie, że zatrudnienie dobrego prawnika to połowa sukcesu. Więc płaci mu astronomiczne sumy – tysiąc dolarów czyli 3,7 tys. zł za godzinę pracy!
Nowela z batalią Weroniki Rosati a jej byłym partnerem i ojcem 2-letniej Elizabeth, na sadowych salach trwa od ładnych paru miesięcy. Ostatnio nastąpił pewien przełom, bo pokłóceni kochankowie w końcu zaczęli się w pewnych sprawach dogadywać.
Sąd w Warszawie wydał wyrok regulujący najważniejsze kwestie spotykania się Śmigielskiego z dzieckiem. Ojciec według sądu może to robić dwa razy w miesiącu w obecności kuratora.
Jednak teraz najważniejsze decyzje dla gwiazdy serialu „M jak Miłość”, gdyż przed nią rozprawy o ustalenie alimentów oraz ustalenie, czy Śmigielski bił polską aktorkę, gdy byli razem. Rosati twierdzi w wielu wywiadach, że przeszła z doktorem medycyny istne piekło.
Aktorka tak naprawdę nie chce z nim mieć nic wspólnego. Dlatego na najbliższą środę został wyznaczony termin rozprawy w Los Angeles dotyczącej zakazu zbliżania Śmigielskiego do Weroniki i córki.
By wygrać w sądowych bataliach aktorka do prowadzenia swej sprawy wynajęła jednego z najlepszych adwokatów w Los Angeles Davida Diamonda.
Ten ceniony w USA adwokat specjalizuje się w sprawach przemocy rodzinnej. Za jedną godzinę pracy liczy sobie jednak aż 1000 dolarów.
Źródło: Super Express