„Koniec z bezkarnością władzy!” Kołodziejczak wypowiada wojnę „Cimoszewiczom”. Happening lidera Prawdy [FOTO]

Michał Kołodziejczak na marszu STOP447. / foto: YouTube: wRealu24
Michał Kołodziejczak na marszu STOP447. / foto: YouTube: wRealu24
REKLAMA

Były prezes AGROunii, a obecnie lider partii Prawda, zorganizował nietypowy happening. Przed urzędem miejskim w Sieradzu odszukał samochód prezydenta miasta i owinął go folią. Paweł Osiewała potrącił staruszkę na parkingu, za co dostał… mandat w wysokości 300 zł.

Karą za takie zachowanie powinien być wstyd, hańba i eliminacja z życia publicznego – stwierdził Michał Kołodziejczak.

REKLAMA

Jak podkreślał, rolnikom za protest na placu Zawiszy w Warszawie, podczas którego palili opony i blokowali rondo, grozi znacznie dotkliwsza kara – do 3 tys. zł.

Protestujący w połowie marca rolnicy dostali od kilkuset do 4 tys. zł grzywny, a sam Kołodziejczak za przewodzenie nielegalnej manifestacji – 3 tys. zł. Dodatkowo po proteście miasto zagroziło, że protestujący zostaną obciążeni kosztami naprawy spalonego fragmentu asfaltu – nawet do 200 tys. zł.

Teraz Michał Kołodziejczak owinął folią samochód prezydenta Sieradza. Po kilku minutach happeningu prezydent Paweł Osiewała wyszedł z urzędu miasta i własnoręcznie zdjął folię ze swojego auta. Osoby protestujące przed urzędem nie dostały mandatów.

To nie jedyna sprawa potracenia staruszki w ostatnim czasie. Po dwuletnim procesie Piotr Najsztub został uniewinniony. Potracił niemal 80-letnią kobietę na pasach. Ponadto nie miał ważnego prawa jazdy ani przeglądu technicznego auta. Na początku maja Włodzimierz Cimoszewicz potrącił 70-letnią rowerzystkę.

Źródła: radiozet.pl/nczas.com

REKLAMA