Rafał Trzaskowski woli dać gejom niż młodym! Stołeczny ratusz szacuje, że Warszawa straci 750 mln zł na zmianach w PIT

Zdjęcie: PAP, kartofliska.pl
Zdjęcie: PAP, kartofliska.pl
REKLAMA

Rząd Prawa i Sprawiedliwości uchwalił zmiany w podatku dochodowego od osób fizycznych. Osoby, które nie ukończyły 26 roku życia, będą mogły – przy spełnieniu pewnych warunków – nie płacić podatku PIT. Jak się jednak okazuje, zmiana ta nie podoba się w warszawskim ratuszu.

We wtorek rząd uchwalił zmiany w PIT. Zgodnie z założeniami, już od sierpnia blisko dwa miliony pracowników i zleceniodawców, którzy nie ukończyli jeszcze 26 roku życia, nie zapłacą ani złotówki podatku.

REKLAMA

Kluczowe znaczenie ma jednak wysokość dochodów. Mianowicie, zerowa stawka podatku będzie obowiązywać do kwoty 35 636 zł. Ponadto obniżona została stawka PIT dla wszystkich zatrudnionych – z 18% do 17%, a także podwyższono wysokość kosztów uzyskania przychodu.

Zmiany te nie podobają się już samorządowcom. Widać szczególnie w Warszawie.

– Samorządy miast stracą miliardy – żeby uchwalić budżety będą ciąć inwestycje. Dochody Warszawy w dół o 750 mln zł rocznie… – zakomunikowała za pośrednictwem mediów społecznościowych Justyna Glusman, koordynator ds. zrównoważonego rozwoju.

Czyżby Rafał Trzaskowski obawiał się, że nie starczy mu pieniędzy na sfinansowanie Karty LGBT+? A może woli on wspierać środowiska tęczowe zamiast młodych ludzi, którzy chcą pracować i zarabiać na swoje potrzeby.

Źródło: warszawa.naszemiasto.pl

REKLAMA