
Prali dzieciom mózgi i przekonywali je, że były wykorzystywane seksualnie przez swoich rodziców. Później za pieniądze przekazywali je do rodzin zastępczych. Policja zatrzymała 18 osób, w tym burmistrza, lekarzy i pracowników socjalnych.
We włoskim miasteczku Reggio Emilia na północy kraju funkcjonariusze policji aresztowali 18 osób, w tym burmistrza, lekarzy i pracowników socjalnych.
Śledztwo ujawniło, że sieć osób zajmujących się dziećmi, wykorzystując różnorakie metody – w tym elektrowstrząsy – przekonywała podopiecznych, że byli wykorzystywani seksualnie przez swoich rodziców. Dzieci miały pochodzić głównie z trudnych rodzin.
Później dzieci odbierano biologicznym rodzicom i za pieniądze przekazywano je rodzinom zastępczym. Policja nie chciała ujawnić liczby dzieci, których dotyczył ten proceder, ani ich wieku. Według dziennika „La Repubblica” niektórzy z rodziców zastępczych zostali oskarżeni o wykorzystywanie seksualne dzieci.
Co więcej, przestępcy mieli także doprowadzać do tego, żeby dzieci zapomniały o swoich prawdziwych rodzicach – przechwytywali prezenty i listy wysyłane dzieciom przez biologicznych rodziców. Policja znalazła te przedmioty w specjalnym magazynie.
Bulwersującą sprawę skomentował premier Włoch Giuseppe Conte. – Te oskarżenia, jeśli zostaną potwierdzone, są przerażające i szokujące – powiedział polityk na spotkaniu G20 w Japonii.
Źródło: wprost.pl