Od tygodni media spekulują na temat podróży Meghan Markle i księcia Harry’ego do Afryki. Wszyscy zastanawiali się, czy para książęca Sussex zabierze ze sobą swojego nowo narodzonego synka Archiego. Teraz para ogłosiła oficjalną decyzję w tej sprawie.
Plotki na temat pierwszej podróży Sussexów z synkiem pojawiały się od dłuższego czasu. Jako cel wiele źródeł podawało Afrykę, ponieważ to właśnie tam Meghan i Harry spędzili czas przed zaręczynami. Teraz te doniesienia potwierdzają się.
Archie Harrison przyszedł na świat na początku maja. Meghan porzuciła swoje obowiązki związane z monarchią i całkowicie skupiła się na opiece nad synkiem. Do tej pory księżna Sussex tylko raz opuściła Archiego – podczas oficjalnych obchodów urodzin królowej Elżbiety.
Teraz jednak Meghan planuje swój powrót do „pracy”. Już od dawna mówiło się, że gdy tylko Archie troszkę podrośnie, para książęca wybierze się w podróż. Teraz ogłosili to oficjalnie – polecą z synkiem do Afryki.
Para książęca Sussex jesienią wraz z synkiem wybierze się w podróż do RPA. „Książę i księżna Sussexu z radością ogłaszają, że jesienią tego roku zostali zaproszeni w podróż do Afryki Południowej. Biuro Spraw Zagranicznych i Wspólnoty Narodów zwróciło się z prośbą o wizytę w Republice Południowej Afryki 🇿🇦, a także do księcia o wizytę w Malawi 🇲🇼 i Angoli 🇦🇴. Jego Królewska Wysokość wykona również krótką roboczą podróż do Botswany w drodze do innych krajów.
Książę i księżna z niecierpliwością czekają na spotkanie z wieloma z was w terenie i nadal podnoszą świadomość o ogromnym wpływie, jaki lokalne społeczności wywierają na terytorium Wspólnoty i poza nią.
To będzie ich pierwsza oficjalna podróż jako rodzina!” – czytamy na Instagramie.
Źródło: Instagram
