Platforma wideo Vimeo usunęła konto prawicowej organizacji Project Veritas, która w ostatnich dniach opublikowała film pokazujący, jak pracownicy Google manipulują przy algorytmie wyszukiwarki, by pokazywała ona w głównej mierze „właściwe” treści, czyli pasujące do lewicowej narracji.
Project Veritas to organizacja związana z Amerykańskim konserwatywnym politykiem Jamesem O’Keefe. O całym procesie manipulacji pisze na swoich stronach internetowych, a dodatkowo na platformy YouTube i Vimeo organizacja wrzuciła nagranie z udziałem szefowej odpowiedzialnej za innowacje w Google, Jan Gennai. Szerzej o sprawie pisaliśmy tutaj.
Z obu platform wideo filmy zostały już usunięte. YouTube, której właścicielem jest Alphabet Inc., czyli holding powołany przez… Google tłumaczył to naruszeniem zasad prywatności.
Vimeo z kolei poszło o krok dalej, bo nie tyle usunęło sam film, co od razu cały profil organizacji Project Veritas.
– Nie zezwalamy na filmy, które są nienawistne, nękają innych, naruszają czyjąś prywatność lub zawierają dyskryminację i mowę nienawiści – oświadczyła platforma Vimeo.
– W szczególności moderatorzy usuwają filmy, które zawierają obraźliwe lub podżegające oskarżenia o osobach lub grupach ludzi; mają za zadanie szkodzić czyjejś reputacji; wprowadzają ogólną złowrogą atmosferę – dodano.
Z zarzutami tymi zdecydowanie nie zgadza się rzecznik Profect Veritas. – Film był efektem legalnego dziennikarstwa śledczego, którego celem było poinformowanie ludzi o działaniach pracowników Google, o wpływanie na algorytmy oraz o wycieku tajnych dokumentów – odpowiedział.
– Nasze wideo nie zawierało obraźliwych ani podżegających stwierdzeń, nie miało na celu zaszkodzenia reputacji i nie wprowadzało złowrogiej atmosfery – dodał. Mimo upływu kilku dni, Vimeo nie odpowiedziało na te zarzuty.
Źródło: theepochtimes.com/nczas.com
