
Jakiś czas temu Barbara Kurdej-Szatan pokazała zdjęcie, które zelektryzowało wszystkich obserwujących jej konto na Instagramie. Aktorka teraz przyznała, że to było… oszustwo.
Kurdej-Szatan wciela się m.in. w postać Joasi Chodakowskiej w serialu „M jak Miłość” i tak podbija serca widzów. Aktorka ma też dużą popularność w mediach społecznościowych.
To właśnie obserwujący jej profil na Instagramie fani jako pierwsi mogli zobaczyć rzekomą metamorfozę gwiazdy. Użytkownicy byli zachwyceni nową fryzurą aktorki.
Kurdej-Szatan wstawiła zdjęcie, na którym ma nieco jaśniejsze włosy sięgające ramion. Obserwującym ta zmiana wyraźnie przypadła do gustu. W komentarzach fani nie szczędzili aktorce komplementów.
Później aktorka pochwaliła się fotką w jeszcze krótszych włosach. Tu jednak uwagę wszystkich przykuły… przerysowane brwi.
Teraz aktorka przyznała się do oszustwa.
„Witam Was ja i moje włosy w niezmienionym stanie 😂 i co ja mam teraz zrobić ??? Od miesięcy korci mnie, żeby ściąć włosy, chciałam sprawdzić jak będę wyglądać, a po Waszym oooogromnie pozytywnym odbiorze chyba naprawdę muszę to zrobić !!!” – napisała.
„Tyle było komentarzy na tak, że aż głupio mi teraz przyznać, że wcale ich nie ścięłam 😂nuuuda, co ? :P a sprawcą wszystkiego jest @lukaszdarlak 😂 to co – ciachać czy nie ??? 🤷🏼♀️” – pytała fanów o radę celebrytka.
Źródło: Instagram