Megaskandal w TVN. Stacja broniła strajku państwowych nauczycieli, a jej gwiazda masakruje szkolnictwo! Przestała posyłać dzieci do szkoły

Ilona Wrońska/fot. PAP/StrefaGwiazd
Ilona Wrońska/fot. PAP/StrefaGwiazd
REKLAMA

Stacja TVN aktywnie informowała w afirmatywnym tonie o strajku nauczycieli w państwowych szkołach. Dlatego słowa gwiazdy stacji Ilony Wrońskiej o tym, dlaczego nie posyła swoich dzieci do szkoły, lecz uczy je w domu, muszą być niemałym skandalem. Popularna aktorka serialu „Na Wspólnej” nie pozostawiła na szkołach suchej nitki.

Ilona Wrońska jest matką 13-letniej Nataszy oraz 11-letniego Kajetana. Wychowuje je wraz z Leszkiem Lichotą. W rozmowie z „Rewią” ujawnili, że nie posłali ich do szkoły, ponieważ stwierdzili, że przez przeładowanie materiałem oraz praktykę szkolną dzieci nie mają czasu na rozwój swoich pasji.

REKLAMA

W szkole Natasza i Kajetan bez przerwy zarzucani byli sprawdzianami, testami i kartkówkami. Do tego jeszcze dochodziły zadania domowe. To nam się nie podobało – powiedziała Wrońska.

Dlatego od kilku lat staramy się im stworzyć takie warunki w domu, żeby miały czas na swoje pasje. Dziennie poświęcamy im 3 godziny na nauczanie i wyrabiamy się z materiałem – dodała wskazując, jak poza państwowo-ministerialnymi warunkami można przerobić narzucany materiał.

Portal juniorowo.pl podkreśla, że w Polsce nie ma obowiązku szkolnego, lecz obowiązek edukacji. Można realizować go bez udziału szkoły. Prawo oświatowe pozwala na uczenie dziecka w domu, za zgodą dyrektora szkoły, do której zapisane jest dziecko. Uczeń ma obowiązek zdania egzaminów klasyfikacyjnych po każdym roku nauki.

Źródło: se.pl

REKLAMA