Obudził się na własnym pogrzebie! Przerażająca historia z Indii

Trumna. Foto: Pixabay.com
Trumna. Foto: Pixabay.com
REKLAMA

Do niesamowitej wręcz sytuacji doszło w Indiach. Pewien 20-latek zmarł i miał zostać pochowany, jednakże podczas ceremonii rodzina zauważyła ruch jego ciała. Natychmiast został przewieziony do szpitala.

20-letni Mohammad Furqan trafił do prywatnego szpitala 21 czerwca, po tym jak uległ tragicznemu wypadkowi. W poniedziałek lekarze stwierdzili jego zgon i przekazali ciało rodzinie.

REKLAMA

– Zdenerwowani przygotowywaliśmy się do pogrzebu. Nagle zobaczyliśmy, że nasz brat rusza kończynami. Natychmiast zabraliśmy Furqana do szpitala Ram Manohar Lohia. Lekarze powiedzieli, że żyje i podłączyli go do respiratora – powiedział Mohammad Irfan.

Rodzina mężczyzny poinformowała, iż koszt jego leczenia w prywatnym szpitalu wyniósł prawie 700 tys. rupii. Kiedy pieniądze się skończyły, orzekli o śmierci pacjenta.

Główny lekarz miasta Lucknow Narendra Agarwal przyznał, że „sprawa zostanie dokładnie zbadana”.

Źródło: indiatoday.in

REKLAMA