Miało być 1100 zł, ale potem okazało się, że to oczywiście kwota brutto, więc tzw. trzynasta emerytura to w praktyce 888,25 zł. A i tę kwotę ZUS zaniżył, bo zaokrąglił w dół. W ten sposób polscy seniorzy wzięli z państwa 2,5 mln zł mniej.
W maju prawie 10 mln emerytów dostało tzw. trzynastkę w wysokości minimalnego świadczenia. Jednak kwota była dla polityków problematyczna. Co i raz w wypowiedziach polityków PiS padały inne kwoty.
Pierwotnie miało być 1100 zł brutto, czyli 934,60 zł w praktyce. Potem kwota rozdawana emerytom wyniosła jednak 888,25 zł. Ostatecznie „trzynastka” wyniosła 888 zł.
– Różnica między kwotą 888 zł, a 888,25 zł wynika z zaokrąglenia podatku do pełnych złotych – mówi przedstawiciel ZUS „Super Expressowi”.
Z 1100 zł ZUS potrącił składkę zdrowotną w wysokości 85,25 zł. Potrącony został również podatek dochodowy – 112, 75 zł. Następnie ZUS wypłacając emeryturę zaokrąglił podatek do pełnego złotego.
Emeryci dostali więc 25 groszy mniej, niż im zapowiedziano. Natomiast dla ZUS jest to oszczędność w wysokości 2,5 mln zł. Teraz można śmiało przyznawać nagrody dyrektorom za „wydajną” pracę.
– Ciekawe jednak, że wypłacając emeryturom comiesięczne regularne świadczenia ZUS nie zaokrągla ich ani w górę do pełnej złotówki ani w dół – konkluduje SE.
Źródło: se.pl