Zdecydowanie nie tak wyglądać miał pokaz sztucznych ogni zorganizowany z okazji obchodów Dnia Niepodległości Białorusi. W wyniku niekontrolowanych wybuchów zginęła 64-letnia kobieta, a co najmniej 10 osób zostało rannych.
Wideo, które trafiło do sieci pokazuje, z jakim impetem i na jakiej wysokości doszło do wybuchu fajerwerków. Jak podają dziennikarze gazety „Nasza Niwa”, którzy obecni byli na pokazie, jedna z kobiet obserwujących pokaz została trafiona fragmentem rurki z którego wylatują sztuczne ognie. Uderzenie było na tyle silne, że 64-latka natychmiast straciła przytomność. Ratownicy podjęli próbę reanimacji, która trwała blisko 30 minut, jednak kobiety nie udało się uratować.
O sprawie wiadomo bardzo niewiele m.in. ze względu na fakt, iż media lokalne bardzo niechętnie opowiadają o całym zajściu. Pewnym jest, że obecnie trwają wzmożone prace śledczych, które mają wyjaśnić co dokładnie było przyczyną niekontrolowanego wybuchu.
Według dziennikarzy rozpatrywane są cztery główne przyczyny m.in. uszkodzenie instalacji, niewłaściwe załadowanie fajerwerków, brak prawidłowej eksploatacji sprzętu oraz fabryczne uszkodzenie sztucznych ogni.
Źródło: Tut.by / NCzas.com
