Marcinkiewicz chce iść do więzienia. Max Kolonko zakłada partię. Show Must Go on

Mariusz Max Kolonko, Kazimierz Marcinkiewicz. Foto: yt/PAP
Mariusz Max Kolonko, Kazimierz Marcinkiewicz. Foto: yt/PAP
REKLAMA

Media społecznościowe dały różnego rodzaju barwnym postaciom nieskończoną możliwość wypowiadania się na różne tematy w sposób często absurdalny. Te osoby dostały tak naprawdę świetny środek do pajacowania, bo tak można nazwać wypowiedź byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza, że chętnie pójdzie do więzienia Ziobry, notabene swojego podwładnego z czasów premierowania.

Niczym innym jak zabawą o charakterze pajacowania jest również powstanie partii politycznej w kuchni na Żoliborzu. Założył ją jeden z najbarwniejszych polskich dziennikarzy.

REKLAMA

Max Kolonko The Show Must Go On.

„#R to oddolny, dobrowolny i pozytywny Ruch Patriotyczny, który został zainspirowany ideą szybkiego rozwoju Polski poprzez organiczną pracę opartą o takie wartości jak lojalność, wolność, zaufanie, pracowitość i entuzjazm” – brzmi wpis inicjatorów ruchu.

Przed jesiennymi wyborami mamy więc wysyp nowych partii. Nowości na partyjnej scenie to poza partią pana Kolonko także nowa partia Angeliki Jarosławskiej (jeszcze Sapiehy czy już nie Sapiehy?) oraz partia Prawda utworzona na bazie AgroUnii. Zapowiadają nam się wesołe miesiące kampanii.

Natomiast były premier Kazimierz Marcinkiewicz popadł w kłopoty w związku z zaległościami w płaceniu alimentów, które sąd zasądził jego b. żonie, nazywanej przez celebrycką prasę Isabel.

„Dochodzenie jest w toku. Prokurator ogłosił podejrzanemu zarzut uchylania się od obowiązku alimentacyjnego i narażenia przez to pokrzywdzonej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych „– powiedział prok. Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z „SE’.

„Chętnie pójdę do więzienia Ziobry. Wikt i opierunek i spokój, a dam radę, skoro wytrzymałem ze stalkerką trzy lata pod jednym dachem” – powiedział Marcinkiewicz w rozmowie z Onetem. Zbigniew Ziobro był ministrem sprawiedliwości w rządzie Marcinkiewicza od października 2005 r. do połowy lipca 2006 r.

Źrodło: Onet.pl, twitter Maxa Kolonko

REKLAMA