Marszałek Terlecki z pełną pogardą: „Jakiś śmieszny dziennikarz zrobił zdjęcie” [VIDEO]

Ryszard Terlecki i Jarosław Kaczyński / Fot. PAP
Ryszard Terlecki i Jarosław Kaczyński / Fot. PAP
REKLAMA

W czwartek odbyło się w Sejmie nieoficjalne spotkanie pracowników koncernu tytoniowego Philip Morris Polska z ważnymi politykami PiS. O sprawie poinformowało radio RMF FM, które podawało że „przedstawiciele korporacji zaprezentowali badania o potencjalnie mniejszej szkodliwości nowoczesnych wyrobów tytoniowych, jak podgrzewane papierosy, których PM jest największym producentem”. Sytuacją w dość komiczny sposób skomentował marszałek Ryszard Terlecki, który w spotkaniu również uczestniczył.

Tuż po ujawnieniu spotkania przez dziennikarzy RMF FM, prezes Jarosław Kaczyński wydał parlamentarzystom PiS zakaz udziału w spotkaniach o charakterze lobbystycznym, lub co do których można domniemywać, że mają taki charakter.

REKLAMA

Jakiś śmieszny dziennikarz, któremu się wydaje, że jest dziennikarzem śledczym zrobił zdjęcie spotkania – skomentował aferę Terlecki.

Takich spotkań jest dziesiątki w sejmie i nie mają one nic związanego z przygotowaniem ustaw. Nie ma nic wspólnego z lobbingiem – dodawał.

Terlecki nie dopatruje się zatem konfliktu interesów w spotkaniu w sejmie z przedstawicielami koncertu tytoniowego i jak twierdzi, takie praktyki są na porządku dziennym i nie są niczym złym.

Jak zatem skomentował decyzję Jarosława Kaczyńskiego o zakazie takich spotkań? – To jest bardzo potrzebne. Dmuchajmy na zimne. Zawsze warto przypominać posłom o przepisach, które ich obowiązują.

Kontrowersyjne spotkanie w sejmie

Przebieg spotkania, w którym uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, posłowie i senatorowie „nie został udokumentowany, nie ma z niego stenogramów, a na stronie internetowej Sejmu nie znajdziemy żadnej wzmianki na jego temat”. Zgodnie z informacją RMF FM, to wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS, Ryszard Terlecki, był organizatorem tego spotkania.

W lutym Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, tzw. ustawy antytytoniowej. Nowelizacja zakłada m.in., że producent lub importer wyrobów tytoniowych przeznaczonych na polski rynek będzie musiał wystąpić o niepowtarzalny identyfikator oraz stosować odpowiednie zabezpieczenia, służące do śledzenia ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych, co umożliwi sprawdzenie, czy pochodzą one z legalnego źródła. Celem tych przepisów jest dostosowanie prawa krajowego do unijnej dyrektywy.

Ponadto, zgodnie z nowelizacją, Państwowa Inspekcja Sanitarna będzie mogła w miejscu produkcji papierosów pobierać ich próbki do badań. Poprzednio były one pobierane przez producentów, czyli przez podmioty kontrolowane, co – zdaniem resortu zdrowia – rodzi wątpliwości dotyczące przestrzegania przez nich norm jakościowych.

Jak wynika z ustaleń RMF FM, „część branży tytoniowej – w tym firma Philip Morris Polska – od ubiegłego roku zabiegała o poprawkę do ustawy tytoniowej, która pozwalałaby informować o nowoczesnych wyrobach tytoniowych; wtedy się nie udało, poprawka ostatecznie nie znalazła się w ustawie”. Radio podało, że w przesłanym oświadczeniu Philip Morris Polska zapewnia, że działa zgodnie z prawem i „prowadzi otwarty dialog społeczny z różnymi środowiskami”.

Zasady jawności działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa, zasady wykonywania zawodowej działalności lobbingowej, formy kontroli zawodowej takiej działalności oraz zasady prowadzenia rejestru podmiotów wykonujących zawodową działalność lobbingową, określa ustawa z 2005 r. o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa.

Ustawa mówi m.in., że zasady wykonywania zawodowej działalności lobbingowej na terenie Sejmu i Senatu określają regulaminy obu izb.

Zgodnie z ustawą, po wniesieniu projektu ustawy do Sejmu może zostać przeprowadzone, na zasadach określonych w regulaminie Sejmu, wysłuchanie publiczne dotyczące tego projektu. Ustawa stanowi, że podmiot, który zgłosił zainteresowanie pracami nad projektem ustawy, może, na zasadach określonych w regulaminie Sejmu, wziąć udział w wysłuchaniu publicznym dotyczącym tego projektu.

Rząd – zapisano w regulaminie Sejmu – przesyła wraz z wniesionym przez siebie projektem ustawy zgłoszenia podmiotów, które zgłosiły zainteresowanie pracami nad projektem dołączając jednocześnie informację o kolejności wniesienia tych zgłoszeń.

Ponadto – zgodnie z regulaminem – osoby wykonujące zawodową działalność lobbingową oraz osoby uprawnione do reprezentowania podmiotu wykonującego zawodową działalność lobbingową mogą uczestniczyć i zabierać głos w dyskusji na posiedzeniach komisji, na których rozpatrywane są projekty ustaw. Osoby te nie mają prawa uczestnictwa w posiedzeniach podkomisji.

REKLAMA