Amerykanie testują tajny mini wahadłowiec X-37B, który należy do Amerykańskiej Agencji Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności. Jego misje są ściśle tajne.
Właśnie teraz pewien amatorski astronom Ralph Vandeberg, namierzył go swym prywatnym teleskopem. Odnalezienie wahadłowca nie było łatwe, ponieważ maszyna mierzy tylko 8,8 metra długości, 2,9 metra wysokości i dysponuje rozpiętością skrzydeł na poziomie 4,6 metra, a ponadto urządzenie często zmienia orbitę.
Jak ważna jest ta misja, świadczy fakt, że wahadłowiec przebywa w kosmosie już 657 dni.
Amerykanie posiadają 2 takie wahadłowce do testowych lotów. Poprzednio jeden z nich testował silnik jonowy, zaawansowane systemy precyzyjnej nawigacji i próbki 100 najnowocześniejszych materiałów.
Niewątpliwie niezwykła długość lotu wahadłowca świadczy o tym, że są testowane materiały i urządzenia pod kątem wytrzymałości.
Według niepotwierdzonych informacji na pokładzie X-37B znajdują się systemy osłon termicznych, systemy podtrzymywania życia czy inne, nieznane układy elektroniczne.
Źródło: GeekWeek, WP Tech