Atak nożownika we Francji. Zabił człowieka tydzień po opuszczeniu więzienia. Tłumaczy, że ofiara sama nadziała się na jego nóż. Pięć razy

Zakrwawiony nóż - zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
Zakrwawiony nóż - zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA

Francja. Winni morderstwa przez zadźganie nożem Rachid Ben Messai i Maël Doudou zostali skazani na pięć i trzy lata pozbawienia wolności. Tłumaczenie Rachida kuriozalne: „Ofiara sama nadziała się na mój nóż. Pięć razy”.

Rachid Ben Messai był na wolności zaledwie tydzień, kiedy zadźgał Yannicka Ribarda zadając mu pięć ciosów prosto w serce. Podczas ostatniego pobytu w kryminale psychiatra stwierdził, że Messai „cofnął się o krok od „impulsywnej skłonności do aktów przemocy”.

REKLAMA

Rodzina zabitego Ribarda nie może uwierzyć, że morderca dostał tak śmiesznie niski wyrok.

„Dzięki efektom działań obrony, sprawca nie odpowie za to co się stało”– mówi Randall Schwerdorffer, prawnik rodzinny.

Jest to rzeczywiście niedorzeczne, tym bardziej, że linia obrony oskarżonego jest absurdalna. Messai uważa, że ofiara pięciokrotnie sama nadziała się na jego nóż.

„Możemy zrozumieć kradzież, która się nie udaje, zbrodnię z pasji, ale obawiamy się, że Yannick umarł po prostu dlatego, że tam był”.– wypowiadają się członkowie rodziny zabitego chłopaka. Jednocześnie dodają, że mają za złe psychiatrze, który oceniał poziom resocjalizacji Rachida Ben Maasaiego.

Maël Doudou, który został uznany za współwinnego dostał niższy wyrok ponieważ w czasie popełniania zbrodni był nietrzeźwy.

Czy dzięki braku stanowczości ze strony wymiaru sprawiedliwości za 5 lat i jeden tydzień Rachid Ben Massai zabije kolejną osobę?

Źródło: L’est républican

REKLAMA