Wojna wisi w powietrzu?! Iran oficjalnie wzbogaca uran, Europa apeluje. Jacek Wilk nie ma wątpliwości

Kolaż Fot. PAP
Kolaż Fot. PAP
REKLAMA

Władze Iranu oficjalnie oświadczyły, że rozpoczynają wzbogacanie uranu powyżej poziomu ustalonego w porozumieniu nuklearnym. Europa natychmiast zareagowała na informacje płynące z Iranu. Oświadczenia wydały władze w Paryżu, Berlinie i Londynie. Zaniepokojony jest również Jacek Wilk z Konfederacji.

Wiceszef MSZ Iranu Abbas Arakczi powiedział, że Europa nie wypełnia swoich zobowiązań, wobec tego – w mniemaniu Iranu – wzbogacenie uranu nie nie stanowi więc złamania międzynarodowego paktu nuklearnego z 2015 roku.

REKLAMA

Według irańskich władz ponowne wzbogacanie uranu powyżej limitu 3,67 proc. będzie można odnotować już w poniedziałek rano. Strona irańska ostrzega przy tym, że jest gotowa do wzbogacania uranu na każdym poziomie i w każdej ilości.

To okazja do rozmów. A jeśli nasi partnerzy nie skorzystają z tej okazji, to nie powinni wątpić w naszą determinację, by opuścić porozumienie – zastrzegł dyplomata. Ma to być odpowiedź na wstrzymanie eksportu irańskiej ropy.

Europa reaguje

Jako jeden z pierwszych na deklaracje Iranu zareagował prezydent Francji Emmanuel Macron. – Prezydent Francji uznał w niedzielę za złamanie zobowiązań porozumienia nuklearnego decyzję władz Iranu o rozpoczęciu wzbogacania uranu powyżej limitu z tego układu – przekazał Reutersowi urzędnik z Pałacu Elizejskiego.

Wcześniej Macron rozmawiał telefonicznie z władzami w Teheranie. Zaapelował, by wznowić rozmowy przed 15 lipca i zobowiązał się do podjęcia prób wznowienia dialogu przez państwa zachodnie.

Iran złamał warunki porozumienia JCPoA – oświadczył z kolei rzecznik brytyjskiego resortu spraw zagranicznych. JCPoA to wspólny kompleksowy plan działania dotyczący porozumienia nuklearnego z Iranem zawarty w roku 2015. Przedstawiciel Wielkiej Brytanii zapewnił również, że Londyn pozostaje w pełni zaangażowany w to porozumienie.

Jesteśmy skrajnie zaniepokojeni oświadczeniem Iranu o rozpoczęciu wzbogacaniu uranu powyżej limitu 3,67 proc. – taki komunikat wydał z kolei rzecznik niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych. Dodał, że że Niemcy są w kontakcie z innymi europejskimi sygnatariuszami układu, by podjąć decyzję w sprawie następnych kroków.

Na razie można uznać to za prężenie muskuł i badanie, do czego są w stanie posunąć się zwaśnione strony. Oficjalne oświadczenia wprawdzie niczego jeszcze nie przesądzają, ale nie ulega wątpliwości, że sytuacja jest zdecydowanie bardziej napięta, niż dotychczas.

Jeden ze scenariuszy mówi, że w odpowiedzi na wzbogacanie uranu przez Iran, ruch wyprzedzający wykona Izrael, który zdecyduje się zaatakować Teheran, by nie dopuścić do rozwinięcia i wzbogacenia przez Iran broni jądrowej. Jeśli do tego by doszło, bierne nie pozostaną na pewno inne państwa, a wojna może zebrać tragiczne żniwa.

Niestety wiele na to wskazuje… Konsekwencje dla świata mogą być trudne do przewidzenia – ogromne niebezpieczeństwo wisi w powietrzu – tak z kolei aktualną sytuację i możliwy atak Izraela na Iran skomentował poseł Jacek Wilk z Konfederacji.

Źródło: PAP/nczas.com

REKLAMA