Szokujące doniesienia. Meghan Markle w ciężkiej depresji. Ciągle płacze i zajada się słodyczami

Meghan Markle w Nowym Jorku, fot. PAP/PA
Meghan Markle w Nowym Jorku, fot. PAP/PA
REKLAMA

Choć całe Wyspy Brytyjskie żyją chrzcinami Archiego, to jednak okazuje się, że w małżeństwie Meghan i Harrego nie dzieje się najlepiej. Brytyjski tabloid twierdzi, że Meghan Merkel mierzy się ze straszliwą depresją, którą zajada słodyczami.

Informację o chorobie księżnej podał magazyn „Globe” . Zdaniem dziennikarzy tegoż tytułu, Meghan cierpi na depresję poporodową, która rujnuje jej prywatne życie. Księżna miała kilkukrotnie chodzić do psychiatry, jednak jej stan nie poprawia się.

REKLAMA

Tabloid powołuje się na źródła w pałacu, z których wychodzą informacje, iż stan zdrowia Meghan z dnia na dzień się pogarsza. Księżna Sussex ma chodzić stale zapłakana, wielokrotnie też całe dnie spędzała w łóżku, a jeśli już musiała pojawić się na oficjalnych wydarzeniach to bardzo długo się do nich przygotowywała tak, aby kompletnie nie było po niej widać śladów choroby.

Co więcej, jednym z głównych problemów księżnej, ma być fakt, iż chorobę zajada słodyczami. Jak określają to dziennikarze stała się ona „maszyną do pożerania”. W ciągu kilku tygodni miała przytyć, aż 16 kilogramów.

Oczywiście, żadne oficjalnie źródła nie potwierdzają tych informacji.

Okładka magazynu globe fot. materiały prasowe
Okładka magazynu globe fot. materiały prasowe

Źródło: Globe / NCzas.com

REKLAMA