Na razie nie zmienią flagi i herbu Polski. Eksperci mieli dużo zastrzeżeń. Prace wstrzymano

Polska flaga/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
Polska flaga/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
REKLAMA

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wstrzymało pracę nad zmianami w wyglądzie Orła Białego i Narodowej Flagi. Przyczyną jest protest zainteresowanych środowisk, które uznały projekt za wielcy nietrafiony.

Według projektu orzeł miał mieć całe złote nogi aż do linii piór, a nie tylko szpony, jak obecnie. W koronie planowano stworzenie prześwitów, a skrzydła, które obecnie wcale nie są identyczne, miały stać się lustrzanymi odbiciami. To najważniejsze zmiany, jakie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego chciało wprowadzić w wyglądzie polskiego herbu.

REKLAMA

Powodem zmian było słuszne przekonanie, że obecnie obowiązująca ustawa jest po prostu bublem. Jednym z najczęstszych zarzutów jest to, że w ustawie herb mylnie nazwano godłem, a ten błąd przeniesiono do konstytucji. Chodzi o to, że zgodnie z nazewnictwem heraldycznym godłem jest sam orzeł, pozbawiony tarczy.

Jednakże projekt nowej ustawy spotkał się z krytyką. Krytycy ministerialnych zmian zarzucają projektowi ministerstwa, „że ustawa nie przewiduje istnienia Chorągwi Rzeczypospolitej, czyli historycznego symbolu głowy państwa, przedstawiającego orła na czerwonej płachcie w dwóch obwódkach”.

Kwestią budzącą kontrowersje jest też odcień czerwieni na fladze i tarczy herbu. Nie wiadomo, czy ma to być cynober, czy karmazyn. Problemy są też hymnem, jak ma być wykonywany. Miało brakować partytur na orkiestrę.

Projekt ustawy trafił do kilku zainteresowanych instytucji, ale ministerstwo poinformowało, ze z braku czasu projekt nie będzie procedurowany w tej kadencji Sejmu.

Faktycznie powodem wydaje się zbyt dużo merytorycznych kontrowersji i zdecydowano się przed wyborami nie ruszać tej sprawy, żeby uniknąć krytyki.

Źródło: Rzeczpospolita

REKLAMA