
Polsat chce od telewizji kablowych znacznie więcej pieniędzy za retransmisję jego programów. Podwyżka może sięgnąć nawet 100 proc., alarmuje Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji Mediakom.
– W ubiegły piątek w godzinach późno popołudniowych większość naszych członków otrzymała propozycję od grupy Polsat na zawarcie nowej umowy na reemisję nadawanych przez nią kanałów – zaczyna swoje oświadczenie związek.
– Nowa propozycja to podwyżka opłaty za pakiet kanałów o ponad 100% w stosunku do obecnej oraz znaczące ograniczenie swobody przez operatorów kształtowania ofert dla konsumentów – kontynuują.
Jak zaznacza związek w swoim oświadczeniu, z ewentualną podwyżką sieci kablowe liczyły się od dawna, ale „nowa oferta Polsatu jest dla wszystkich wielkim zaskoczeniem”.
Właściciele telewizji kablowych już zapowiadają podwyżki cen abonamentów, gdyż tylko w ten sposób będą mogli sprostać wymaganiom Polsatu. Choć jak zapowiadają, nie poddadzą się bez walki.
– W chwili obecnej wspólnie z kancelarią prawną dokonujemy oceny czy nie zachodzi okoliczność naruszenia ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Jeśli uznamy, że warunki zawarte w ofercie wyczerpują przesłanki do takiego zarzutu wtedy podejmiemy działania w celu powiadomienia o tym fakcie odpowiednich instytucji państwowych odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa w tym zakresie – głosi komunikat.
Z kolei jak donosi „Polska The Times”, blisko 100 proc. podwyżka za retransmisję kanałów Polsatu w kablówkach, to nie jedyne wymagania, jakie narzuca wielki medialny gracz.
W swojej nowej ofercie dla telewizji kablowych Polsat domaga się też, by 24 z 28 jego programów było dostępnych w pakietach podstawowych. Zastrzega sobie też prawo do dalszych podwyżek – o 5 procent w każdym roku.
Źródło: mediakom.net.pl/polskatimes.pl/nczas.com