TO dotarło już do Polski! Matka wychowuje córkę na chłopca i prosi o pieniądze. Gdzie jest opieka społeczna? [VIDEO]

Siostra Zosi, którą mama wychowuje jako Bartka Źródło: YouTube
Siostra Zosi, którą mama wychowuje jako Bartka Źródło: YouTube
REKLAMA

„Bartek LGBT” to tytuł zbiórki prowadzonej na portalu „Pomagam.pl”. Prawda jednak jest taka, że żaden „Bartek” nie istnieje. „Bartek” to tak naprawdę Zosia, którą mama próbuje wychować na chłopca.

Jeszcze do niedawna nie do pomyślenia by było, że coś takiego mogłoby się wydarzyć w naszym kraju. Z przerażeniem, a czasem i z pewną dozą rozbawienia, obserwowaliśmy to co dzieje się na zepsutym zachodzie.

REKLAMA

Dzieci wychowywane niezgodnie ze swoją biologiczną płcią? Przecież w Polsce od razu na takie krzywdzenie najmłodszych zareagowała by opieka społeczna, prawda?

Otóż nieprawda. Właśnie w tym momencie, w stolicy naszego kraju, pewna matka wmawia swojej córce Zosi, że już nie jest Zosią tylko Bartkiem.

Z czego to wynika? Może 5 latka kiedyś w zabawie udawała chłopca, a mama, która naoglądała się amerykańskich sitcomów wzięła to na poważnie? 5 latka nie może sama stanowić o sobie w żadnej kwestii, ale jeśli kiedyś powiedziała, że jest chłopcem to nagle zaczęto traktować ją zupełnie poważnie.

„Bartek urodził się jako Zosia. Dziś ma pięć lat i jest chodzącym przykładem, że trans płciowość to realny problem, a nie ideologia (w dodatku marksistowska, jak mówią ludzie kościoła). Przyszłość Bartka zależy od naszej miłości i akceptacji. Jeśli je znajdzie, może żyć szczęśliwie, jak każdy z nas”– można przeczytać na stronie zbiórki.

Oczywiście znalazło się miejsce na atak na Kościół.

Na szczęście nie zbierają jeszcze na okaleczenie dziewczynki poprzez operacje plastyczną czy trucie jej hormonami. Chodzi o to, że jej matka straciła pracę i chce zapomogi od internautów.

Krzywda, którą wyrządza się Zosi psychicznym praniem mózgu jest jednak tak samo straszna jak fizyczne okaleczenie i również pozostawi po sobie blizny.

Źródło: Pomagam.pl, YouTube

REKLAMA