W wyniku gwałtownych opadów jakie nawiedziły Waszyngton ulice miasta znalazły się pod wodą. Niektórzy kierowcy utknęli w swoich samochodach.
Poniedziałkowe ulewy zamieniły ulice Waszyngtonu w rzeki. W ciągu kilku godzin spadło prawie 90 centymetrów wody na metr kwadratowy.
Woda zalewała piwnice i parkingi podziemne, wdarła się także do tunelu metra. Część budynków, w tym Archiwum Narodowe, gdzie przechowywana jest Deklaracja Niepodległości i amerykańska Konstytucja, została pozbawiona dostępu do energii elektrycznej.
Ucierpiała też siedziba amerykańskiego prezydenta. Woda wdarła się Zachodniego Skrzydła Białego Domu.
Rains strand Washington drivers, flood White House basement https://t.co/AANxgcm5Av pic.twitter.com/qCaKor0j7e
— WDRB News (@WDRBNews) 8 lipca 2019
.@wmata has copied Gringotts and installed a Thief’s Downfall in a new attempt to crack down on fare dodgers. More at 6
— Pete Lucier (@PeterLucier) 8 lipca 2019
This is fine. pic.twitter.com/tLw5nJai49
— Brian Radzinsky (@b_radzinsky) 8 lipca 2019
Wow it keeps raining heavy in #WashingtonDC today! Streets are getting full of water and are forming lakes, do not drive in these conditions on the roads. #DC #US #Floods Video: Snapmaps pic.twitter.com/5E1UwGb9R3
— Sotiri Dimpinoudis (@sotiridi) 8 lipca 2019
Zwolennicy tezy o globalnym ociepleniu powodowanym przez działania człowieka powinni jednak zrozumieć, że tego typu zjawiska występowały już w czasach, gdy emisja CO2 była zaledwie ułamkiem tego co ludzkość emituje dzisiaj.
Najlepszym dowodem zdjęcia z powodzi z roku 1909, podczas której mieszkańcy Waszyngtonu używali kanadyjek do poruszania się po zalanych ulicach miasta.
Flooding was so bad in DC in 1909 that people paddled canoes in the streets:
(Photos from the Library of Congress) pic.twitter.com/Sx7ZkcfBYg
— Amelia Frappolli (@AmeliaFrappolli) 8 lipca 2019